Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

K: Wyszliśmy bez obrażeń z wypadku

Do odmawiania nowenny namówiła mnie moja ciocia a potem przez przypadek natknęłam się na nia na fesbooka zainstalowałem aplikację i zaraz z nowym rokiem zaczęłam ja odmawiać to było moje postanowienie noworoczne . Długo się zbieralam do tego by zacząć ,obawiałam się ze w natłoku obowiązków nie będę miała czasu i nie podałam .Teraz wiem ze dla tego kto kto zacznie Maryja ma wsparcie nawet budziłam się sama rano przed budzikiem żeby zmówić jedna część . Po dwóch tygodniach odmawiania dziyeci zaczęły mi chorować tak ze ja ze stresu schudłam .

Bałam się zwłaszcza o córkę, ale nie ustawalam w modlitwie . W nowennie ofiarowalam moje obecne i przyszle życie Maryi z prośbą o potrzebne łaski. P od koniec części dziękczynnej zauważyłam że lepiej zaczyna się dziać w mojej pracy. Dzień po skończonej nowenn ie jadąc z dziećmi samochodem wpadłam w poślizg dachowalismy. Dziś wiem ze Matka Boska nas oacaliłai wyszlismy bez obrażeń z wypadku . Wszystkim gorąco polecam odmawianie nowenny ja zaczęłam kolejną. Dziękuję Ci Maryjo za ocalenie mnie i moich dzieci i za wszelkie otrzymane łaski. Dziękuję również za zbliżenie się do Boga i pogłębienie wiary.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x