Zakończyłam dziś czwartą nowennę .Pragnę podziękować Królowej Pompejańskiej za wiele łask,którymi obdarzyła mnie i osoby polecone .Dwie intencje zostały już wysłuchane.Wierzę ,że pozostałe,jeśli były zgodne z wolą Boga,też zostaną.Modlitwa różańcowa zawsze wprowadza spokój w moje życie(żadnej nowenny nie odmawiałam we własnej intencji)
Jestem silniejsza wewnętrznie i łatwiej mi pokonywać życiowe przeciwności .Czuję opiekę Matki Bożej w całym moim życiu.Miałam nawet prezent-mogłam osobiście modlić się w Sanktuarium w Pompejach.Dziś tą drogą,całym wzruszonym sercem dziękuję.Zachęcam tych,którzy jeszcze się wahają-czas na Was,naprawdę warto.Dodam,że nowennę pompejańską odmówił też czterokrotnie mój mąż.Matuchna też dwukrotnie wysłuchała jego intencji ale czujemy JEJ opiekę każdego dnia.Na pewno to nie jest koniec odmawiania nowenny,zachęcamy jeszcze raz.Matka Boża nikogo nie zostawi jeśli Jej zaufa.Pozdrawiam wszystkich,którzy będą to czytali.Szczęść Boże.
Wierna czcicielka Maryji -Krystyna
Pani Krystyno jeśli to możliwe prosze sie pomodlić za mnie i moja rodzinę .
Dziękuję za zaufanie,chętnie spełnię Pani prośbę,pozdrawiam.