Witam chciałam złożyć świadectwo nowenny pompejańskiej , zaczełam dmaiam w momencie kiedy tylko zaczeły sie problemy z zajsciem w ciaże, odmawiałam nieprzerywanie od grudnia 2014 do czerwca 2016 wraz z meżem. W wieku 26 lat czyli 2 lata temu poszłam do lekarza od niepłodnosci a tam doznalismy szoku lekarz mowi ze już mój czas sie skonczył moje jajniki juz nie pracują i kilka lat za poźno przyszłam do niego i że u mnie już sa początki menopauzy.
Szok niedowieżanie ale dalej walczylismy z lekarzem, potem laparoskopia kolejny szok obustronna niedroznosc jajowodów lekarz nas informuje ze tylko mamy szanse miec dziecko przez metode in vitro chociaz i z tym moze byc problem bo kończyla mi sie rezerwa jajnikowa i komórki są za słabe żeby powstało dziecko usłyszałam ze u mnie nie ma z „czego” powstać dziecko płakałam ,płakałam ale modliliśmy się nieprzerywanie i staraliśmy się naturalnie z co miesiecznymi monitoringami u lekarza i stał sie według lekarza CUD zaszłam NATURALNIE w ciaże oczywiście ciąża ciężka leżąca ale dotrwaliśmy w lipcu urodził się nam synek . Wierzyć wierzyć nie tracić nadzieji
Piękne świadectwo 🙂 Chwała Panu !!
Aniu… cudowne świadectwo! Czytając je miałam wrażenie jakby ktoś opisał moją historię.. z tą różnicą, że my z mężem nadal modlimy się o ten cud… dałaś mi ogromną radość tym świadectwem.. bardzo chętnie nawiązała bym z Tobą kontakt jeśli to możliwe…Ile wiary i radości pojawiło się w moim sercu po tej lekturze 🙂
jeśli ma Pani jakieś pytania to proszę annak49999@gmail.com
pani Olu ten mail nie działam prosze sprubować na ten annaw49999@gmail.com
Dziękuję serdecznie Pani Aniu! Wysłałam wiadomość
dziękuję za to świadectwo, daje nadzieję. U nas dużo problemów, dwa poronienia, potem zapalenie, uszkodzenie jajowodów. Czasem jest mi bardzo ciężko, ale też przez ten czas dużo się nauczyłam i dojrzałam.Mam nadzieję, że nas i wszystkich, którzy o to proszę Bóg obdarzy potomstwem. Pozdrawiam
proszę się modlić wierzyć uda się u mnie lekarz mówił ze nie mamy szans na własne dziecko a tym bardziej naturalnie . i taki cudowny skarb mamy nie wyobrażam sobie gdyby go nie było.
Bardzo dziękuje za dobre słowo, to dużo znaczy zwłaszcza od osoby która miała podobny problem, zdaję się, że jesteśmy w takim samym/ podobnym wieku, też miałam laparoskopie. Będę się modlić, a jakby Pani choćby najkrótszą modlitwę za mnie i mojego męża zaniosła do Boga, by nam też pobłogosławił dzieckiem będę zobowiązana. wszystkiego dobrego 🙂
Pomodle sie, oczywiscie!!!!!
dziękuję 🙂
Pani Aniu, dziękuję za modlitwę 🙂 w czwartek test ciążowy wyszedł pozytywnie 🙂 wybieram się do lekarza i zdaję się na Jezusa i kochaną Maryję, która wyprosiła mi ten cud. Jeśli ma Pani taką chęć proszę o modlitwę o szczęśliwy przebieg ciąży i rozwiązanie. cieszę się z naszego „internetowego” spotkania 🙂
cudowna wiadomość
„Niech nie istnieje w nas nasza wolna wola” czy to przypadkiem nie jest grzech tak mówić wolna wola to największy prezent jaki człowiek dostał od Pana Boga , Bóg nie chcę abyśmy go zwracali On raczej wolał by abyśmy swoją wolę dostrajali do Jego Woli abyśmy kochali jak On , oddanie wolnej woli uczyniło by z nas marionetki wątpię aby właśnie tego chciał nasz Bóg
Czytając to świadectwo uświadomiłam sobie, że „ten nasz” świat którym żyjemy nie ma nam nic do powiedzenia. Jakie znaczenie ma diagnoza lekarza, wyrok sądu, rozmowa o pracę, skoro nad tym wszystkim stoi BÓG i ON o wszystkim decyduje. Wystarczy MU na to pozwolić, bo On, mimo że jest Wszechmocny nie może ingerować w nasze życie bez naszego pozwolenia. Niech nie istnieje w nas nasza wolna wola – zwróćmy ten dar Panu Bogu. A wtedy wszystko wpadnie na właściwe tory.
bardzo dobrze napisane
Wielkie świadectwo, podziwiam wiarę i determinację, która została nagrodzona.
dziekuje
Czy odmawialas tez Tajemnice światła?
nie
Cudowne świadectwo Aniu! Dla Boga wszystko jest możliwe, czego doświadczyłaś. Ja też czekam na taki „mały wielki” cud i mam nadzieję, któregoś dnia też będę mogła się podzielić takim świadectwem. Wszystkiego dobrego dla wyczekanego maluszka i szczęśliwych rodziców!
dziekuje Tobie za ta nadzieje, ze nowenna dziala cuda
mam nadzieje , że uda wam sie ja już myślałam ze nie „zdążę” zostać mama w takim młodym wieku i z takimi problemami ich było wiecej ale już nie opisywałam ale udało sie to najważniejsze.
Cudowny dar od Boga 🙂 Dla Boga bowiem nie ma rzeczy niemożliwych.