Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Michał: Dziękuję i proszę.. Moje świadectwo o mocy Różańca Świętego.

To już moja trzecia nowenna. Pierwsza była za umierającą na raka ciocię. Niestety jeszcze przed ukończeniem pierwszej części, ciocia zmarła. Od razu nasunęło się pytanie dlaczego?jak?…i trudno było zaufać jeszcze raz… Następna intencją było uzdrowienie mnie z nerwicy lękowej…Skoczyłem nowenna.

Po tygodniu zacząłem odmawiać znowu w tej samej intencji. Do czego dąże? Otóż przez wiele lat miałem problem z czystością.. A odkąd odmawiam tą nowennę problem zniknał. Ciekawe jest to że gdy tylko miałem przerwę w nowennach to niestety wracał. Po swoim doświadczeniu widzę że Bóg za wstawiennictwem Maryi działa i wie co dla nas lepsze od nas samych. Że prosisz o jedno a dostajesz o wiele więcej.

Niepojęta łaska Twa…

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Anna
Anna
14.02.17 19:08
1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x