Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Magdalena: Nowenna pompejanska wyrwala mnie z sidel Szatana

Chce pwoedziec ze dla BOGA nie ma rzeczy niemozliwych! Nowenna pomejanska i Akt oddania przeciw niepokojom i zmartwieniom wg ks. Dolindo Ruotolo przywrocil nadzieje w moje nieszczesliwe zycie. Naprawde byly cuda mniejsze i wieksze.

Obecnie odmawiam 3 nowenny na raz: w intencji uzdrowienia mojego taty z choroby serca i choroby cisnienia, nastepna w intencji uratowania mojego malzenstwa i pojednania i trzecia nowenne w intencji mojego zdrowia. Wszystko zaczelo sie gdy ukonczylam swoja pierwsza nowenne pompejanska 15 stycznia w intencji znalezienia pracy, bo ze wzgledu na swoj stan zdrowia musialam zlozyc wypowiedzenie w poprzedzniej pracy. Obecnie mam przerwe i nie pracuje bo mam problemy zdrowotne. Zaczely sie u mnie problemy z dusznoscia, nie moge oddychac, juz kilka razy bolalo mnie serce, czasem nie wiem co sie ze mna dzieje. Czasem myslalam, ze dostane zawaly serca, a mam dopiero 33 lata. Jedno jest pewne, nowenna pompejanska dziala. Obecnie zakonczylam czesc blagalan nowenny pomejanskiej w intencji zdrowia dla mojego taty i w intencji uzdrownienia mojego malzenstwa. Dzis odmowilam 1 dzien nowenny pompejanskiej czesc dziekczynna w intencji zdrowia dla mojego taty i uratowania malzenstwa. W malzenstwie sie naprawde poprawilo, maz sie zmienil, czuje ze mnie kocha, czuje glebsza wiez z nim i jestesmy zgodni, problemy, ktore byly po prostu zniknely, Matka Boza usunela przeszkody i po prostu ich nie ma. Obecnie dziekuje za wszystko czescia dziekczynna. Mysle, ze taty zdrowie tez ulegnie poprawie. Natomiast nowenna pompejanska w intencji moejgo zdrowia i potrzebnych lask to na razie zagadka. To dopiero 20 dzien tej nowenny wiec czesc blagalna. Paradoksalnie moje zdrowie uleglo pogorszeniu, nagle problemy z sercem, dusznosci, bezsennosc wskazywalyby na pogorszenie zdrowia. Ale ja ufam Matce Najswietszej, musze przez to przebrnac. Przebrnelam przez 28 dzien i 29 dzien nowenny pompejanskiej czesc blagalna w intencji uratowania mojego malzenstwa. A bylo naprawde ciezko, czulam, ze nie dam rady, ktos nie chcial bym ta nowenne dokonczylam. Czulam, ze walka toczy sie na smierc i zycie. To byla walka z samym soba, ze swoimi slabosciami, swoimi namietnosciami, swoimi grzechami i pokusami. Ludzie zawierzcie MARYI. ROZANIEC to POTEGA. Wiele osob to mowi, ja naprawde przebrnelam przez depresje, lek, najwieksze bagno. Paradoksalnie to co mnie nie zabilo to mnie wzmocnilo. Teraz czuje, ze Opatrznosc prowadzi mnie za reke i moej malzenstwo, a bylo juz ciezko. Dawne grzechy i dawne spary nie dawaly mi spokoju. Wszystko sie psulo i sytuacja sie pogarszala. Ale Nowenna Pompejanska pomogla. Byly nawet noce nieprzespane, malzenstwo wisialo na wlosku, mowilam Koronke do Milosiedzia Bozego bez przerwy nawet w nocy, maz spal a ja sie modlilam. Myslala, ze wszystko skonczone. Sytuacja byla tak napeta i beznadziejna, ale widze, ze sytuacja sie poprawila. Jest lepiej i wierze w calkowita poprawe. Najwazniejsze, ze jest nadzieja. „Co Bog zlaczyl niech czlowiek nie rozdziela”. Paradoksalnie kryzys malzenski wplynal na moj rozwoj osobisty, jestem teraz w stanie bardziej kochac swojego wspolmalzonka, jest wiecej rozwazania tego co sie mowi, wiecej milczenia i wiecej swiadomosci, tego jak nalezy zyc. Byl czas, ze praca byla dla mnie najwazniejsza, co odbilo sie na relacjach malzenskich i na moim zdrowiu. To nie bylo dobre. Mysle, ze Pan Bgog ma lepszy plan dla nas.

ON WIE LEPIEJ CO JEST DLA NAS DOBRE, nie warto wierzyc w swoje sily, albo zawierzac ludziom. Zaufajcie Bogu. On jest Wielki a Maryja ublaga wszystko. Wyciagnie z najwiekszego bagna i wleje nadziej. Szczesc Boze wszystkim czytajacym. I nie poddawajcie sie. Wiara czyni cuda. Chwala Panu za to co uczynil dla mnie.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Smutna
Smutna
07.02.18 22:21

Piszesz, że Maryja ubłaga wszystko i wleje nadzieje. Niestety moje nadzieje zostały zawiedzione. Prośba o zdrowie dla bliskiej osoby nie została wysłuchana. Po 9 dniach Nowenny ta osoba zmarła. Jest mi bardzo smutno i ciężko. Bez tej osoby to już nie jest takie samo życie co wcześniej.

Magdalena
Magdalena
14.02.17 22:24

wytrwalosc wiara i pokora, ja obecnie modle sie tez Nowenna do Matki Bozej Rozwiazujacej Wezly, prosze o rozwiazanie wezlow pychy u mnie obecnie. Ta modlitwa tez ma piorunujace dzialanie, bardzo pomaga w natrudniejszych przypadkach, gdy juz czasem myslalam o proszenie o egzorcyzmy. Mam za soba odmowienie Nowenna do Matki Bozej Rozwiazujacej Wezly tj. wezla urazow, ktore mnie blokowaly. Po 9 dniu wszystkie urazy zniknely u mnie, nie mam zalu do nikogo. Nastepenie bede prosila o rozwiazanie wezla niecheci i niewiary u mnie. Prosze Ci, ktorzy maja kryzysy w malzenswie i narzekaja na swojego meza: posluchajcie ks. PAWLUKIEWICZA https://www.youtube.com/watch?v=e6sQeGiL-XQ KOBIETY ZACZNIJCIE… Czytaj więcej »

Dorota
Dorota
14.02.17 22:07

Ja walcxze o swoje malzenstwo juz rok i choc wszystko uklada sie coraz gorzej to i tak wierze ze jeszcze sie wszystko ulozy.Dzieki nowennie nawrocilam sie nie wyobrazam sobiw zycia bez kosciola bez modlitwy zrozumialam ze jezeli nie ma Boga w rodzinie to nie ma rodziny.Chciala bym zeby moj maz to doswiadczyl przestal zyc w grzechu.Bóg chce przeciez dla nas dobra.Niech Wam dobry Bóg błogosławi.

Beata
Beata
14.02.17 19:40

Dzięki za piękne świadectwo!!

4
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x