Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Kasia: Dzięki wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny dostałam pracę

Udało się. Dzięki wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny dostałam pracę. Taką o jaką prosiłam i wiem doskonale że nie ma tu mowy o przypadku. W trakcie odmawiania nowenny doskwierały mi różne emocje od spokoju po wielki żal i rozgoryczenie.

Ale zaparłam się i powiedziałam sobie „dam radę, skoro tego chcesz to wytrwam”….bo na nowennę nie trafiam przypadkiem, podesłała mi ją sama Maryja widząc moje wewnętrzne rozdarcie i zwyczajną słabość. Dla mnie był to swego rodzaju test , test pokory – bo nikt z nas nie jest doskonały. Przez całą nowennę nie działo się nic na polu zawodowym. Wysyłanie CV a telefon milczał. Tydzień przed końcem telefon- rozmowa – oferta. Ale nie przyjęłam jej , czułam że to nie jest dla mnie. Bałam się że może się już nic innego nie trafić , ale wtedy dostałam szybką odp na swoje wątpliwości – w najczystszej postaci – świadectwa jednego z was które przechodziło dokładnie ten sam dylemat…i co zrobiłam ……modliłam się dalej…dziś mijają 2 tygodnie od kiedy zakończyłam swoją pierwszą w życiu nowennę i już wiem że nie ostatnią. Udało się – mam pracę ale i odnalazłam tą długo szukaną drogę do Boga…..Dziękuję

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Izabela
Izabela
08.02.17 21:41

Super ! gratulacje

Maria
Maria
08.02.17 19:57

No i na takie świadectwa tu czekamy 🙂 Chwała Bogu Najwyższemu i Maryi Bożej i naszej Matce 🙂

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x