Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Jurek: Cudowne wyzdrowienie

To już druga moja nowenna i drugie świadectwo. Siostrzeniec mojej żony, młody chłopak, cierpiący na zanik mięśni, trafił do szpitala nieprzytomny z objawami duszności. Lekarze orzekli, że choroba zaatakowała mięśnie przepony oraz płuca i zbliża się nieuchronny koniec.

Rodzinę poinformowano, że trzeba chłopaka oddać do hospicjum, ponieważ przez te ostatnie dni będzie obłożnie chorym, wymagającym całodobowej opieki, człowiekiem oddychającym za pomocą respiratora. Po tej wiadomości kilka osób niezależnie od siebie, w tym ja oraz moja żona, która również doświadczyła łaski Matki Bożej, zaczęło odmawiać nowennę pompejańską. Długo by opisywać, każdy dzień odmawiania nowenny to nowe łaski dla tego chłopaka. W dniu zakończenia nowenny odłączył się od respiratora i do dnia dzisiejszego oddycha samodzielnie, pomimo rurki tracheostomijnej. Jest całkowicie sprawny. Wakacje wraz z rodzina spędził nad morzem. Porusza się samodzielnie i jest pełen życia. Miał również nie mówić, a porozumiewa się bez żadnych problemów. Lekarze nie potrafią wyjaśnić, jak do tego doszło.

To świadetcwo ukazało się w Królowej Różańca Świętego

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
9 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
barbara
barbara
07.02.17 10:10

Piekne swiadectwo ! Chwala Panu i Matce Bozej.

Izabela
Izabela
06.02.17 21:37

Bóg zapłać Joasia!

Joanna
Joanna
06.02.17 20:55

Iza, nie ustawaj w modlitwie. Obejrzyj z Mama w Internecie program Dotyk Boga. Jest w nim mnostwo swiadectw osob uzdrowionych z roznych chorob, w tym z nowotworow. Bog jest zywy. Ja tez zostalam uzdrowiona z wielu chorob. Ucze sie Boga wielbic i dziekowac, a nie tylko prosic. Tez odmawiam Nowenne w roznych intencjach i kazdemu polecam, bo Maryja jest najlepsza Matka i wyprasza mnostwo lask. Blogoslawie Ciebie!

Renata
Renata
06.02.17 13:15

Bardzo pokrzepiające i skłaniające do gorliwie i ufnej modlitwy do Królowej Różańca Św. Bogu niech będą dzięki , ze przez wstawiennictwo Maryi możemy tego wszystkiego doświadczać. Bo Któż jak Bóg!

Dorota
Dorota
06.02.17 00:26

Chwała Panu!

aneta
aneta
05.02.17 23:31

Nigdy nie wolno tracić nadziei,a to świadectwo jest tego przykładem.Dla Pana Boga nie ma rzeczy niemożliwych.Chwała Panu Bogu i Matce Bożej.

Kasia
Kasia
05.02.17 20:54

Chwala Panu Najwyzszemu i Matence Boze
Wszystko juz bedzie dobrze❤

Izabela
Izabela
05.02.17 20:37

Piękne Świadectwo. Modlę się o uzdrowienie mojej Mamy z nowotworu…ale powoli tracę nadzieję…7 nowenna i nic chyba nie zasługuję na pomoc ale bardzo cieszę się uzdrowieniem Chłopca

krzysiek81
krzysiek81
07.02.17 17:16
Reply to  Izabela

Pani Izo. Bóg i Maryja nie są taką „maszynką do spełniania życzeń”. Jednakże modląc się i wypraszając łaski musimy akceptować nadrzędność Jego woli. Jeżeli jego wola jest inna, to musimy się pogodzić. Jeżeli wolą jego jest uzdrowienie Twojej mamy, to proszę się nie poddawać. Proszę mnie źle nie zrozumieć, ale nie wolno myśleć typu „nie zasługuję na pomoc”. Bóg każdego tak samo kocha. Pomodlę się i ja za Pani mamę o uzdrowienie. Ja osobiście jeszcze nie odmawiałem tej nowenny. Przymierzam się, ale pierw muszę dokończyć odmawianie Tajemnicy szczęścia. Ale opiszę tu moje świadectwo, nie na głównej z racji takiej, że… Czytaj więcej »

9
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x