Odmawiałam juz kilka Nowenn, a to moje drugie świadectwo. Moja siostra cierpi na rzadką chorobę, która daje zaledwie kilka procent szans na donoszenie ciązy. Kilka razy niestety poroniła. Lekarze nie dawali jej
nadzieji na urodzenie dziecka. Jednak dzięki naszym modlitwom udało się-Małgosia ma juz rok i jest zdrowa.
Chwała Panu .Niech Bóg błogosławi Małgosi i jej wspaniałej CIOCI..
Miło przeczytać takie wieści 🙂
Zgadzam się z Tobą dla Boga nie ma rzeczy nie możliwych , nie dawno moja znajoma też zaszła w ciąże mimo że nie mogła wcześniej zajść w ciąże . CHWAŁA PANU 🙂
Ewa, Twoje świadectwo daje nadzieję takim osobom jak ja, co czekają na cud nowego życia 🙂 dla Boga nie ma nic niemożliwego!