Pragnę złożyć świadectwo dot. Nowenny Pompejańskiej. Od wielu lat pracuje nad sobą, nad swoim charakterem i osobowością. Preczytałam wiele poradników psychologicznych, jednak nigdy nie udało mi się dokonać trwałej zmiany na lepsze. W trudnym etapie mojego życia przypadkowo natrafiłam na nowennę pompejańską.
Stwierdziłam, że to ostatnia deska ratunku. Było ciężko, ponieważ nie mam na tyle wolnego czasu, ale wytrwałam do końca. Matka Boża tak jakby czekała na to kiedy się do niej zwrócę (bo dotychczas w ogóle nie odmawiałam Różańca). Przeżyłam niesamowitą zmianę w moim sercu, przede wszystkim wypełniło się ono miłością, dobrem, radością i łagodnością. Nigdy w życiu się tak dobrze nie czułam. Ale też wiem, że cały czas muszę prosić Maryję o pomoc i głęboko wierzę, że Matka Boża będzie mi stale pomagać. Nowenna pompejańska ma niesamowitą moc.
Piękne świadectwo!