Chcialbym zlozyc moje swiadectwo,Nowenne Pomelanska odmowilem 10 Grudnia.Moja modlitwa nie zostala jesczcze wysluchana ale wierze z moim Różaniecem w rekach ze to na stapi…. już w wkrótce.Ta nowenna nie jest latwa moge powiedziec ze jest bardzo trudna ale za to jaka ma moc! Zly duch nie spal mnialem zalamania,zlosc,sennosc czy to ma sens.
Mnialem Myśli bluźniercze do Swietej Maryji i bylem zalamany Wiele razy spadl mi rozaniec (nie sam) W mowieniu tej modlitwy otrzymalem wiele lask. Spokoju,i sie tak nie denerwuje, ochrony przed wypadkiem pogryzieniem przez psa a tagze Pan od najmu mieszkania zgodzil sie zebym placil polowe za czynsz a jeszcze wsczesniej nie bylo o wogule o tym mowy,Moge wam powiedziec ze bylem u Najswietszej Panny Maryji w szkole po tej szkole pragne byc dobrym czlowiekiem dla innych Kochac i sluzyc Bogu i Swietej Maryji i bardzo pragne znalesc to milosc bo tak strasznie boje sie samotnosci jest mi bardzo cieszko ale walcze rozancem to potężna bron ze zlym i uproszenie lask o ktore prosimy.
Arku ,dziękuje za swiadectwo:) Trwaj w modlitwie i złu się nie poddawaj-dobro zawsze zwycięża!!!! Niech Matka Boża ma Cię w swojej opiece i nigdy nie opuszcza:)Pozdrawiam