Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Ania: Pomoc w sprawach sercowych

Pragnę podzielić się z Wami moim świadectwem po odmówieniu pierwszej nowenny pompejańskiej. Zacznę od tego, że swego czasu zadawałam się z pewnym chłopakiem, do którego bardzo się przywiązałam. Byliśmy dla siebie najlepszymi przyjaciółmi i nie wyobrażałam sobie życia bez niego, choć miał wiele wad. On również zapewniał mnie, że jestem wyjątkową dziewczyną.

Po prawie dwóch latach znajomości wyznał mi miłość. Byłam prze szczęśliwa, ale nie na długo, bo już następnego dnia wszystko się zmieniło. Spotkał on pewną dziewczynę i umówił się z nią, a mi powiedział, że to koniec. Z dnia na dzień odrzucił mnie i stał się zupełnie innym człowiekiem, a ja nie potrafiłam zrozumieć dlaczego tak postąpił. Zmienił się nie do poznania i przez to wszystko załamałam się psychicznie.

Przestałam jeść, uczyć się, całe dnie płakałam i nie widziałam sensu życia. Nie mogłam pogodzić się z tym, że straciłam kogoś bardzo ważnego dla mnie. Nie wyobrażałam sobie, że kiedykolwiek spotkam równie dobrego chłopaka, bałam się, że już nikomu nie zaufam i długi czas będę przeżywać to, że mnie skrzywdził. Chociaż wszyscy mnie pocieszali i wmawiali, że zasługuję na kogoś lepszego, nie pomagało mi to.

Po kilku miesiącach rozpaczy natknęłam się na NP na kanale „langustanapalmie”. Stwierdziłam, że jeśli nie modlitwa, to już nic mi nie pomoże. Rozpoczęłam odmawiać ją 01. 11. 2016 r. w intencji pomocy w sprawach sercowych i dobrego męża. Początkowo chciałam modlić się o to, aby ów chłopak wrócił do mnie, lecz uznałam, że to Bóg zdecyduje kto powinien być w moim życiu. Powierzyłam Mu wszystkie moje problemy i wierzyłam, że mi pomoże. Nie wiedziałam jednak, że pomoc nadejdzie tak szybko.

W pierwszym dniu, podczas odmawiania trzeciej części różańca płakałam i całym sercem prosiłam Matkę Bożą aby ukoiła mój smutek i postawiła na mojej drodze wartościowego mężczyznę. Kiedy skończyłam, wzięłam do ręki telefon i zobaczyłam wiadomość od pewnego chłopaka. Poprosił mnie o znajomość… ja byłam w szoku. Myślę, że to na pewno za sprawą Maryi! Jest on chłopakiem, o którym nawet nie marzyłam, ma wszystkie cechy, których szukałam u mężczyzny. Nie mogłam uwierzyć w to, że akurat w tym dniu, w tej godzinie on pojawił się w moim życiu. Pod koniec odmawiania nowenny poprosił mnie o spotkanie . Ciągle czuję że to Ten właściwy i jestem wdzięczna Matce Bożej! Ufam, że Bóg dobrze wszystkim pokieruje i że to nie jest przypadkowa znajomość.

Podczas odmawiania nowenny zapomniałam o przykrych wydarzeniach z przeszłości, zostałam obdarzona licznymi łaskami, o które nawet nie prosiłam. Zbliżyłam się bardzo do Boga, a odmawianie różańca stało się dla mnie przyjemnością. Dzisiaj jestem szczęśliwa, uśmiechnięta i patrząc na to z perspektywy czasu rozumiem, że tak miało być.

Miejcie ufność w Panu i nie ustawajcie w modlitwie, bo potrafi ona zdziałać cuda!

0 0 głosów
Oceń wpis
[seopress_breadcrumbs]
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Maria
Maria
23.03.17 14:54

Kochani mam do Was pytanie czy można modlić się o polepsenie relacji z pewnym chłopakiem ?
Bardzo proszę o odpowiedz ..

Ania
Ania
26.03.17 17:48
Reply to  Maria

Myślę, że tak. Bóg powinien być fundamentem każdego związku, dlatego powierz mu wszystkie twoje zmartwienia i ufaj. On na pewno uczyni to co będzie dla ciebie najlepsze 🙂

moim zdaniem
moim zdaniem
06.01.17 00:00

i jak tu się nie uśmiechnąć ? 🙂

Marcin
Marcin
05.01.17 17:41

Świetne świadectwo. Ja się modlę o dobrą dziewczynę, która w przyszłości zostanie moją żoną, jednak nie NP lecz modlitwą. Wszystko w swoim czasie. Życzę Ci duszo szczęścia z tym chłopakiem 🙂

4
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x