Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Szczęśliwa ciocia: Dar rodzicielstwa dla bliskich przyjciół

Swoją pierwszą NP odmówiłam w intencji wyjścia z alkoholizmu mojej matki jakieś kilkanaście miesięcy temu. Powiem szczerze, ze nie działo się nic co mogłabym przyjąć jako przejaw nadchodzącego cudu. Miewałam różne myśli (…) Może wcale to nie działa, a może to ja żle się do tego przyłożyłam, albo to,że moja wiara jest zbyt słaba. W tym czasie miałam w życiu wzloty i upadki. Starałam się jednak mieć Boga w sercu i kierować wiarą. Nadal jednak cisza…. Gromu z jasnego nieba brak ;-(

9 miesięcy temu dowiedziałam się,że moja bratowa jest w kolejnej ciąży. 4 poprzednie straciła. ona i mój kuzyn od kilku lat bezskutecznie starali się o dzieciątko. Dziewczyna była tuz po stracie poprzedniego dziecka a ja po urodzeniu drugiej córeczki. Pomyślałam,że to ostatnia deska ratunku dla nich i podjęłam się odmówienia tej nowenny w intencji narodzenia się tego maluszka. Nawet próbowałam ją do tego namówić. W między czasie bratowa zrobiła sobie badania genetyczne ( na które pożyczyła jej przyjaciółka – a kosztowały naprawdę sporo), z których jednoznacznie wynikało,że jest ona nosicielką 3 mutacji genetycznych, które skutecznie uniemożliwiały jej donoszenie wcześniejszych ciąż. Ryzyko utracenia tego dzieciątka,które nosiła było bardzo duże. Kilkakrotnie myśleliśmy,że to już koniec. Dziewczyna co chwila lądowała w szpitalu. Było ciężko, ale nie traciłam nadziei. Nie wdając się w szczegóły mogę jedynie powiedzieć, że z medycznego punktu widzenia ona nie miła szans na urodzenie zdrowego dziecka o czasie. Matka Przenajświętsza jednak łamie takie stereotypy i pokazuje jak Wielka i Miłosierna jest wobec nas niegodnych grzeszników. Oto dziś jestem szczęśliwą ciocią maleńkiego aniołeczka o imieniu Maja. Ta kruszynka urodziła się cała i zdrowa w 40 tyg. ciąży po mimo tak wielu ciężkich przejść jej rodziców. Matka Boża postanowiła sprawić mi w tym czasie jeszcze kilka niespodzianek w postaci nieopisanych łask. Jedna z nich jest fakt,że moja mama nie pije już jakieś 3 miesiące. Podsumowując(….) Najświętsza Maryja Panna zawsze wysłuchuje naszych modlitw i nie zapomina o nikim, kto się do Niej ucieka. Czasem musi dać nam kilka ważnych lekcji w życiu, żebyśmy potrafili docenić i dobrze wykorzystać ofiarowaną nam łaskę. Bądż Błogosławiona Miłosierna Matko Naszego Pana Jezusa Chrystusa.

P.s. Kochani z wiarą i pełna ufnością módlcie się do Matki Bożej. Walczcie z trudnościami ( bo one się pojawią – zniechęcenie, senność, brak czasu oraz inne. Nie łamcie się i miejcie nadzieję. Warto. Matka Boża wesprze was w tych właśnie ciężkich dla was chwilach. Dla Maryi nie ma rzeczy niemożliwych, ale nie jest Ona też sklepem internetowym ( tu nie naciśniesz „kup teraz” i masz).

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ewa
Ewa
08.12.16 17:39

Piękne świadectwo 🙂 CHWAŁA PANU!

Magdalena
Magdalena
05.12.16 19:30

Dziękuję 🙂 !

Magda
Magda
05.12.16 17:23

Dziękuję za to świadectwo, jest dla mnie bardzo ważne …

3
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x