To świadectwo powinnam napisać już dwa lata temu, ale nie wiem czemu zwlekałam, żeby podzielić się ze wszystkimi wielką łaską jaką otrzymałam od Matki Bożej.
Przez dwa lata po ślubie staraliśmy się z mężem o dziecko. Chodziliśmy do lekarzy, robiliśmy różne badania i okazało się, że drogą naturalną dzieci mieć nie będziemy. Jedyną szansą na zostanie rodzicami była metoda in vitro. Długo walczyliśmy z myślami co mamy zrobić. Na początku całkowicie odrzuciliśmy myśl o zapłodnieniu pozaustrojowym. W tym czasie sięgnęłam po Nowennę Pompejańską – modliłam się o dar macierzyństwa. W tej intencji odmówiłam ją dwa razy. Jednak, jak mi się wydawało, moje błaganie nie zostało wysłuchane.
Chęć posiadania posiadania dziecka była od nas silniejsza i zaczęliśmy robić badania przygotowujące nas do zapłodnienia in vitro. Mieliśmy już umówioną wizytę na ostatnie spotkanie przed zabiegiem. Dwa tygodnie przed tym terminem zdarzył się cud…Matka Boska uchroniła nas przed popełnieniem tego ciężkiego grzechu i uratowała nasze dusze – okazało się, że jestem w ciąży. Nasze szczęście było ogromne. Z wielkiej wdzięczności Matce Bożej za tę wielką łaskę, zdecydowaliśmy, że jak urodzi nam się dziewczynka, damy jej na imię Maria. Bóg ofiarował nam wspaniałego synka…a po 15 miesiącach od jego narodzin przyszła na świat Maria.
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Zdrapka „Nowenna pompejańska” – pomoc w modlitwie
Maryjo dziękuję Ci za tę wielką łaskę macierzyństwa. Dziękuję za te piękne, radosne chwile bycia matką i te trudniejsze. Proszę wysłuchaj prośby wszystkich kobiet, które przez tę piękną Nowennę, błagają Cię o dar rodzicielstwa.
Zakładam nową Różę Różańcową modlącą się w intencjach dusz w czyśćcu cierpiących ( 1 dziesiątka Różańca dziennie + przynajmniej raz w tygodniu modlitwa św. Gertrudy za dusze w czyśćcu cierpiące – uwalniająca 1000 dusz ) – jeżeli ktoś z Was byłby zainteresowany modlitwą w tej Róży to proszę o kontakt : zadowolona_np(małpa)op.pl „Często to, co przez Świętych w Niebie uzyskać nie mogłam, otrzymałam natychmiast, kiedy zwróciłam się do dusz w czyśćcu. ” Św. Katarzyna z Bolonii, „ To, co ktoś dla dusz czyśćcowych czyni, czy modli się za nie, czy ofiaruje cierpienie, zaraz mu to wychodzi na korzyść i wtedy… Czytaj więcej »
Martyno, zwlekałaś tak długo po to, abym ja dzisiaj mogła to świadectwo przeczytać. Modlę się o dar macierzyństwa dla córki. Wydawało mi się, że Bóg dał mi znak, że będę wysłuchana. Chyba źle odczytałam znak, bo wciąż czekam. I dziś pomyślałam, że jeśli ktoś dzisiaj opublikuje świadectwo na ten temat, będzie to Boży znak, że jestem wysłuchana. Ktoś tu pisał, aby nie tworzyć sobie złudnych znaków i ich interpretacji, ale w potrzebie chwytamy się każdego znaku. Boże, wysłuchaj mnie tak, jak wysłuchałeś prośby Martyny. Maryjo wspomóż <3
Dziękuję za to piękne świadectwo.Daje nadzieję.U nas jest podobnie bowiem tylko cud może mi pomóc.Problemy z plodnoscia są po stronie męża co właściwie w ogóle przekreśla u nas możliwość zostanie rodzicami.
Barbaro, my wszyscy jesteśmy na tym portalu właśnie dlatego, że czekamy na cud.