Odmawianie mojej pierwszej Nowenny zakończyłam w Wigilię Bożego Narodzenia. Moja intencja nie spełniła się w taki sposób, w jaki się spodziewałam. Mimo to chciałabym podziękować Matce Najświętszej za te 54 dni przebywania z nią i z Panem Jezusem. Dzięki temu różaniec stał się nieodłączną częścią mojego dnia i tak już pozostanie.
Pod wpływem mojej modlitwy zaczęły się we mnie samej zmiany i wierzę, że dzięki nim moja intencja jednak się spełni w odpowiednim czasie. Jestem pewna, że do Nowenny jeszcze wrócę. Dziękuję Ci Panie Jezu i Matko Najświętsza za nadzieję, którą we mnie rozbudziliście.
Niech Bog Ci blogoslawi