Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Janka: Poczułam, że naprawdę Jezus jest najważniejszy, nikt inny.

Jako, że w części dziękczynnej obiecałam Maryi mówić innym o Jej pomocy, tak też robię. Przede wszystkim chcę powiedzieć, że NP zmienia życie i postrzeganie świata. Prosiłam o pomoc w uzdrowieniu duchowym i o spowiednika stałego (wreszcie odważyłam się o takiego zapytać… jeszcze takiego nie mam – ale będę mieć!). Walka duchowa nadal trwa, ale widzę to zupełnie inaczej teraz.

Maryja mi pomogła zrozumieć, że nie o to tu chodzi, by mi tylko Bóg pomógł zwalczyć moje problemy, a ja sobie będę dalej „spokojnie żyć” (bo tak trochę do moich próśb podchodziłam), ale muszę zmienić siebie, swoje podejście do grzechów i sensu ziemskiego życia – a WTEDY wszystko się zmieni. Bo nie o to chodzi, by sobie „spokojnie” żyć – ale właśnie o codzienną „walkę”, by zawsze wybierać Boga i Jemu się podobać (a owoce tej walki poznamy w Niebie). Po i w trakcie odmawiania Nowenny (chyba po raz pierwszy w życiu tak na serio) poczułam, że naprawdę Jezus jest najważniejszy, nikt inny. Ponadto odkąd tylko zaczęłam odmawiać Nowennę ani razu nie współżyłam z chłopakiem (jesteśmy razem 4 lata), choć wcześniej zawsze do tego wracaliśmy – nawet o to nie prosiłam, a Maryja mi pomogła wyzbyć się tego grzechu na poważnie! Nawet nie mam chęci do tego wracać aż do ślubu. Ktoś może uznać, że moje prośby nie zostały wysłuchane, ale przecież Maryja zmieniła moje postrzeganie i dzięki Niej widzę sens tej naszej ziemskiej „wędrówki”. 🙂 Bo nie o to chodzi, by było łatwo. A to, że nie dostałam od razu „na talerzu” o co proszę… Widocznie Bóg chce wyciągnąć z tego wielkie dobro – być może nauczyć mnie cierpliwości i pokory? I chce, bym Mu zaufała, mimo że jest mi ciężko. Po prostu – odmawiajcie tę Nowennę a zobaczycie, że Bóg nas wzywa do Zbawienia – nie do łatwego życia na Ziemi… Jeszcze jedno – ktoś, kto odda się w ręce Maryi nie zostanie stracony i skazany na piekło. To najpiękniejsza wizja i wartość odmawiania modlitw do Matki. A pomoc Boża w problemach przyjdzie w swoim czasie.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x