Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Bogumiła: Dziękuję za wszystko i proszę więcej.

To jest moje pierwsze świadectwo. Już kilka razy zabierałam się do napisania tego świadectwa, ale zawsze coś mi przeszkadzało. O nowennie słyszałam wcześniej, ale nigdy nie interesowałam się tym tematem. W marcu mój mąż bardzo ciężko zachorował na raka mózgu. W sytuacji, w jakiej się wszyscy znaleźliśmy, szukałam różnych sposobów pomocy naszej rodzinie. Modliłam się Koronką do Miłosierdzia Bożego. Nasi znajomi którzy modlą się Nowenną pompejańską, już wcześniej namawiali nas do tej modlitwy. Jak to mówią, tonący brzytwy się chwyta, ja też postanowiłam odmówić tą nowennę. Ale tak to mnie wciągnęło, że bez „pompowania” jest bardzo smutno.

Ja, która do różańca się nie rwałam, a odmówienie jednej dziesiątki trwało dla mnie wieczność, stwierdziłam: czemu nie – spróbuję. I zaczęło się. W tej chwili odmawiam trzecią Nowennę. Pierwszą odmawiałam w intencji uzdrowienia mojego męża z choroby nowotworowej. W tej chwili mój mąż mimo złych rokowań, nadal dostaje chemię, lekarz dziwi się, że jego stan jest taki dobry. Wiem, że to wszystko zasługa Najświętszej Panienki. Drugą odmawiałam w intencji starszej córki i moja prośba niekoniecznie została wysłuchana. W tej chwili kończę w wigilię odmawiać trzecia nowennę. Tym razem odmawiam w intencji o dar macierzyństwa dla młodszej córki. Bardzo ucieszyliśmy się, gdy 10.10.16 córka z zięciem oświadczyli, że córka jest w ciąży. Wszyscy byliśmy szczęśliwi, niestety ciąża się nie rozwinęła i córka poroniła. Nadal się modlę w tej intencji. Myślę, że Matka Boska miała swój plan. Mam nadzieję, że mimo mojej bardzo niedoskonałej modlitwy, Pan Bóg za wstawiennictwem NMP wysłucha moich próśb. Dodam jeszcze, że podczas Nowenny doświadczyłam różnych łask, o które nawet nie prosiłam, odczuwałam nieustaną opiekę Maryi. Życzę każdemu z Was tego wspaniałego uczucia. Zachęcam do gorącej modlitwy, niech przeszkody i trudności, które będą miały miejsce podczas odmawiania różańca Was nie zniechęcają, wręcz odwrotnie – niech świadczą, że jesteście na właściwej drodze. Dziękuję Matko Najświętsza za wszystkie łaski i proszę o jeszcze.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x