Arkadi: Modlilem sie o znalezieniu dobrej wiernej zony

Na wstepie chcialbym przeprosic za moje bledy ortograficzne zapewne ktore bede pisal.O Nowennie Pomelanskiej natknolem sie kiedeys w poszukiwaniu dobrej zony ale pomyslalem sobie ze jest za dluga i odpuscilem sobie.Ponownie znalazlem ja w internecie po nie udanej znajomosci z internetowa kolezanka.

Bylem smutny i z rozpaczony poszukiwaniu modlitwy o znalezienie zony natknolem sie na ta Nowenne ponownie.Nowenne skaczylem odmawiac 10 Grudnia 2 dni przed swietem Matki Bozej Guadalupe,W pierwszych dniach odczulem gleboki spokuj radosc ze znajde moja wymarzona milosc,w pozniejszch etapach zly duch nie spal mnialem bluzniercze myslo o Matce Bozej rozaniec mi spadal na ziemie jak chcialem ukleknac lub wstac z krzesla,a tagze bezmyslnie odmawiania rozanca,z niechencenie ,To moja pierwsza Nowenna Pomelanska i beda kolejne bo nigdy sie nie poddam bede prosil Matke Boza o dobra zone bo tak bardzo pragne ja mniec,Otrzymalem od Naszej Pani laski dogadalem sie ze bede mniej placil za mieszkanie o ktorych na poczatku wogule nie chcial sie rozmawiac,jestem spokojniejszy bardziej ufny Bogu i Maryji zawierzam sie im nie raz mi to nie wychodzi ale staram sie Wierze ze Swieta Maryja mi pomorze w znalezieniu dobrej zony Rozaniec ma wielka moc zawierzajcie swoje rodziny dzieci mezow nasztej Pani i mowicie rozaniec wiele razy bym mnial wypadek wiele razy bym sracil oko a przed 2 dniami rottweiler prawie by mnie ugryzl ja powierzam sie Matce Bozej z Guadalupe jest napisane Swieta Maryjo zapewniajaca ochrone wszystkim ktorzy sie do Ciebie udaja,Jak kazdy czlowiek mam chwile zwatpienia i mysle sobie czy ta ma sens tak ma ale nie poddam sie choc jest nie raz beznadziejnie