Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Anna: Nowenna Pompejańska

O Nowennie słyszałam wcześniej z kilku źródeł, ale wydawało mi się, że nie dałabym rady ją odmówić. Ostatnio mam trudny czas, jest kilka spraw, z powodu których cierpię. W Internecie natrafiłam na świadectwa dotyczące łask otrzymanych dzięki odmawianiu Nowenny i odczułam, że mam ją odmówić.

Pierwszym znakiem na początku odmawiania Nowenny był różaniec, który dostałam w podziękowaniu za pomoc od koleżanki, która przywiozła go z Medjugorie. To umocniło mnie, żeby się modlić na różańcu. Kolejnym znakiem było, że ostatnie dni Nowenny przypadły w dniach mojego wyjazdu na modlitwę o uzdrowienie. Podczas pobytu tam dużo było mowy o różańcu, też o Nowennie Pompejańskiej, o wytrwałej, ufnej modlitwie. Odczułam, że teraz jest taki czas, że modlitwa różańcowa jest mi bardzo potrzebna, żeby nie poprzestać na odmówieniu jednej Nowenny. Modlitwa pomaga mi w trudnych chwilach. Ufam, że otrzymam też dużo łask. Myślę, że już samo odmówienie Nowenny jest darem. Zbliża do Matki Bożej.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Joanna
Joanna
01.12.16 12:43

Ja jestem w trakcie odmawiania nowenny pompejanskiej jestem w połowie odmawiam za duszami w czyscu cierpiacymi kiedys maz zobaczył ze modle sie na rózancu tak go to zdenerwowało niewiem co mam robic bo widze ze mojego meza to drazni ze 3 razy dzinennie odmawiam koronke on twierdzi ze to nic nie daje a ja widze jaka ogromna moc jest w rózancu juz pare razy sie przekonałam

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x