Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Paulina: Warto wierzyć

O Nowennie dowiedziałam się od obcej Kobiety. Mimo tego, że jestem osobą wierzącą początkowo trochę sceptycznie do tego podchodziłam. Wydawało mi się, że łaski otrzymują ludzie Ci którzy ciągle się modlą, często uczestniczą w Mszy Świętej… myliłam się 🙂

Obecnie odmawiam 8 Nowennę Pompejańską najczęściej moje intencje dotyczą znajomych, którzy mają poważne problemy. Modliłam się o dar macierzyństwa dla kuzynki i jej męża, która miała poważny problem z utrzymaniem ciąży. Teraz ich córeczka ma 8 miesięcy 🙂 Kolejne intencje dotyczyły pracy dla mnie i mamy. Dostałam pracę w której panuje fajna atmosfera, właściciel i pracownicy to bardzo dobrzy ludzie. Kilka miesięcy temu odmawiałam Nowennę w intencji kolegi, który miał problemy zdrowotne oraz te w życiu prywatnym. Kiedy wątpiłam w sens modlitwy, w nocy przyśniła mi się uśmiechnięta Matka Boża, która zapytała mnie czy odmówiłam Różaniec? Po tym obudziłam się i wiedziałam, że ta modlitwa jest mu potrzebna. Za 2 dni przypadkowo wyświetliła mi się zdjęcia bardzo poważnego wypadku , który wydarzył się w miejscowości z której pochodzi kolega. Od razu przypuszczałam, że to On uczestniczył w nim z racji opisu wypadku oraz wykonywanego przez niego zawodu. Wierzyłam, wiedziałam że przeżyje bo dlaczego pytała mi się czy się za niego modliłam…? Po 2 tygodniach w których jeszcze więcej się modliłam nie wiedziałam ostatecznie czy to właśnie On, odezwał się do mnie , że żyje. Wypadek był tak bardzo poważny, że lekarze określili, że to cud że przeżyli i nic bardzo poważnego się nie stało. Kolega ucierpiał w tym wypadku ale szybko wrócił w pełni do zdrowia.

Obecnie modlę się za dziewczynkę chorą na nowotwór, wierzę że wyjdzie z tego.

Od czasu odmawiania Nowenny stałam się spokojniejsza jest to cudowne uczucie, wiem, że Maryja ciągle czuwa przy mnie. Wybaczyłam osobą, które sprawiły mi wiele bólu, przykrości w życiu wcześniej było to dla mnie nie wykonalne. ” Kamienie noszone w sercu ciągną ku ziemi”. Mam wrażenie, że moje serce stało się lekkie, mimo tego ,ze jestem młodą osobą dzięki Nowennie Pompejańskiej dostałam tak jakby nowe życie… lepsze życie. Polecam wszystkim Nowennę, która jest rozwiązaniem na wszystkie życiowe problemy.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Paulina
Paulina
21.11.16 12:59

Równocześnie odmawiając Nowennę Pompejańską w intencji znalezienia pracy odmawiałam też Nowennę do Św. Josemarii Escrivy . Pan Bóg wie co najlepsze dla nas, nie poddawaj się w odpowiednim czasie na pewno znajdziesz pracę. Pozdrawiam 🙂

Mamusia :-)
Mamusia :-)
21.11.16 12:37

Jeśli losy świata można zmienić odmawiając różaniec , to tym bardziej nasze życie. Ważna jest wytrwałość w modlitwie. Są osoby które po jednej nowennie twierdzą że cóż taka wola Boga . Widocznie mam chorować. A są osoby które modlą się latami o zdrowie aż je otrzymują. Proście a otrzymacie. Sama odmawiam drugą intencję o uzdrowienie ciała. Ale w tym momencie to moja dusza zdrowieje. Jestem pewna że później będzie leczone ciało.

Beata
Beata
21.11.16 11:58

Chwała Panu, dzięki za świadectwo chociaż modliłam się o pracę i niestety Bog mnie nie wysychal chociaż wierze i mam nadzieje ze tak bd z Panem Bogiem

3
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x