Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Małgorzata: Mąż miał kochankę z którą się rozstał

Pragne napisac moje swiadectwo o nowennie pompejanskiej pierwsza nowenne zaczelam w 2015 roku wtedy waliła mi sie moja rodzina maz mial kochanke z ktora sie rozstal

Maryja uratowala malzenstwo nadmieniam ze maz byl w usa ale wrocil i dostalam laske wybaczenia od tamtej chwili caly czas odmawiam nowenne i ciagle dostaje rozne laski nieumiem przestac ani jednego dnia modlic sie na rozancu wyprosilam wiele lask dziekuje ci maryjo za to ze jestes ze jestem zdrowa ze nie mam nawrotu teraz maryjo badz z nami juz zawsze. Mąż dostał pracę Dzisiaj się dowiedzialam

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
[seopress_breadcrumbs]
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
18 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
bj
bj
13.11.16 19:13

Ważne słowa o wybaczeniu:

https://www.youtube.com/watch?v=gZV178VvNGw

Joanna
Joanna
08.11.16 08:10

Dziękuje za dobre słowo. Nie ma nic gorszego jak nie zrozumienie ze strony najbliższych i znajomych . Ale ja się juz tym nie przejmuje . Chce tylko Jezusowi ufać i wierzyć Jego słowom .
Wszystkiego dobrego i Bożych lask wszystkim życzę .

aneta
aneta
07.11.16 23:48

Pani Joasiu proszę mimo wszelkich przeciwności myśleć tylko pozytywnie. Wiem , to trudne,ale odkąd ja zaczęłam tak myśleć ,że musi być dobrze i nie ma innej opcji,w końcu coś drgnęło. Proszę wszystko oddać Panu jezusowi-Jezu troszcz się Ty.Pomodlę się za pani rodzinę i za wszystkie rodziny tak strasznie cierpiące.Jeszcze napisze pani dla nas radosne świadectwo.Tego z całego serca życzę wszystkim forumowiczom.

Joanna
Joanna
07.11.16 12:20

Tak to wszystko prawda . Tylko ze ja wszystko to robię . To znaczy staram się . Wychowuje dwoje dzieci praktycznie bez alimentów . Walcze o to . Pracuje . Dbam o siebie . Zmienilam wygląd ale zmieniam tez wnętrze , sferę duchową. Mąż widzi te zmiany . Widzi ze sobie świetnie radze ale im bardziej tak jest tym bardziej on sie oddala . Ona jest zawsze o krok dalej . Ona ma zawsze ostatnie zdanie i ona nim kieruje . Mam chwile slabosci . Upadam pod krzyżem który niose . Tak jest nie wypieram się . Przegrywam często bitwy… Czytaj więcej »

Ania
Ania
06.11.16 20:59

Oczywiście seksualnosc ale duchowosc przedewszystkim miedzy dwojgiej ludzi najważniejsza jest jednosc ale rowniez uwazam ze kobiety powinny walczyc rowniez osiebie w tej sytuacji nie mozna siedziec i plakac w poduszke moze warto wykorzystac czas bez meza dla siebie do rozwoju swojej duchowosci jak i poczucia warosci z tym ze nie mozna z sprowadzac tego gliwnie do wygladu zewnetrznego dbajmy o radosc naszego ducha niech mezowie zobacza w nas kobiety zadwolono z zycia radzace sobie z trudnoscami bo tych nie zabraknie badzmy silne….ja poniekad osiagnelam taki stan ale to wszystko zawdzieczam Bogu bo wiem ze to laska…nie mozemy uzalezniac swojego szczescia… Czytaj więcej »

Katarzyna Iwona
Katarzyna Iwona
06.11.16 20:32

Trafne spostrzeżenia Pani Anno.Życie ziemskie to jedno i na jakiś czas,a zbawienie i życie wieczne jest ponad wszystko. Kiedyś rozmawialam z koleżanką,po Jej perypetiach małżeńskich.Modliła się i tkwiła w matrwym małżeństwie kilka lat z mężem,który spędzał czas z inną kobietą.I tak,któregoś dnia,koleżanka znalazła w internecie seksuologa.Początkowo sama chodziła na wizyty,które z czasem,były dla Niej nauką kobiecości i postrzegania sfery seksualnej.Kiedy już czuła się pewniej,spróbowała na nowo „uwodzić”męża.Po kilku miesiącach,mąż wykupił dla koleżanki i dla siebie wakacje…od wielu lat są nierozłączni. Sfera seksualna ma inny wymiar dla mężczyzn i inny dla kobiet.Warto i to wziąć pod uwagę,bo „kochanki i kochankowie” nie… Czytaj więcej »

Ania
Ania
06.11.16 18:41

Ja pare dni temu zaczelam odmawiac nowenne o przemiane mojego zycia prosze Maryje o to aby zaopiekowala sie mna tez od ponad dwoch lat walcze o makzenstwo ostatnio mialam takie trudne dni wszystko napieralo na mnie nawet zastanawialam sie nad waznoscia małżeństwa doszlam do wniosku ze z powodu mojej jak i meza niedojrzalosci duchowej braku przygotowańia i stawiania Boga na pierwszym miejscu moje malzenstwo jednym slowrm nie mialo fundamentu tak mi sie wydaje coz oboje daleko od Boga i odpuscilam odalam wszystko w rece Pana i teraz ja sie nawracam blogoslawie meza w sercu bo widze jak daleko jest od… Czytaj więcej »

Bożena
Bożena
06.11.16 18:39

Wiem ,że łatwo się radzi jak samemu nie jest się w takiej sytuacji,ale wierz mi ,że rezygnacja,brak wiary w pomoc Bożą to droga otwarta na działanie szatana.Też modlę się parę miesięcy w pewnej sprawie i niby już dawno powinna się szczęśliwie zakończyć, a ona trwa i trwa.A może brak nam pokory,a może nie modlimy się zbyt żarliwie,a może oczekujemy cudu, na który jeszcze nie zasługujemy.Życzę Ci dużo siły,wytrwałości i módl się, a Bóg Cię wysłucha .

Joanna
Joanna
06.11.16 17:57

Próbuje od poltora roku próbuje … dziś jadąc w pewne miejsce mowie Panie Boze wiem ze on w pracy ale wiem ze jeśli Twoją wolą jest zebysmy sie spotkali to tak bedzie. I co ? Mój malzonek z kochanka wchodzą .

Elżbieta T
Elżbieta T
06.11.16 17:39

Nie poddawaj się złemu o to chodzi a rozwód jak jest z kochanką o tak byś dostała za jego winą ale nie o to tu chodzi pokaż mu że dasz rade Bóg jest wielki i wie co robi. Nie dajmy się jestem z tobą

Joanna
Joanna
06.11.16 16:41

A ja dziś stracilam nadzieje . Kolejny raz zostalam upokorzona a mój maz prowadzi się z kochanka od dwóch lat . On nie widzi problemu a ona wszędzie z nim jest jako żona. Powiedzialam chce rozwodu z twojej winy a on nie dam ci . A ja po 10 nowennach egzorcyzmach uwielbieniach blaganiach itp mam juz dość .

Elżbieta T
Elżbieta T
06.11.16 13:08

Modlących się do Ciebie i ufających

Elżbieta T
Elżbieta T
06.11.16 13:01

Niech wam Pan Bóg błogosławi za te słowa otuchy . Bardzo ale to bardzo dziękuję nie poddam się i wierzę że Maryja nas wszystkich wysłucha. Mamusiu nasza niebieska spójrz na nas modelach się do Ciebie i tak bardzo udających

Beata
Beata
06.11.16 12:32

Szanowne Panie, Maryja dzięki Nowennie Pompejańskiej uratowała moje małżeństwo. A wydawało się,że wszystko stracone. Matka Boża mnie wysłuchała. Nie traćcie nadziei, Matka Boża pokieruje wszystkim.

Joanna
Joanna
06.11.16 11:19

Podobnie i ja . Ja odmawiam 10-tą tez za moje malzenstwo i mojego meza . Także za kochankę odmawialam . Na razie bez zmian . Mąż nadal z nią się spotyka i nie potrafi lub nie chce tego zakończyć . Ja wciąż się modle i mimo upadków wierze ze jest jeszcze dla nas nadzieja .
Jezu ufam Tobie ! Najświętsza Panienko módl się za nami !

aneta
aneta
06.11.16 00:50

Pani Elżbieto, modli się pani tak jak potrafi.Proszę nie tracić nadziei ,wszystko się ułoży, przecież to nowenna nie do odparcia.Proszę się tego trzymać.Ja również odmawiam jedenastą nowennę za swoje małżeństwo i nie poddam się nigdy, bo rodzina jest dla mnie najważniejsza .Pozdrawiam i niech pani nie traci ducha.

Elżbieta T
Elżbieta T
05.11.16 20:30

Dzięki za to świadectwo właśnie modlę się o swoje małżeństwo ale niestety nie zostałam wysłuchana jeszcze może nie tak się modlę może nie ten czas jeszcze nie wiem odmawiam już jedenastą nowenne dzięki takim świadectwom nie tracę wiary. Niech wam Pan Bóg błogosławi

Ania
Ania
05.11.16 20:06

Malgorzato to wielka laska dziekuje za twoje świadectwo bo dodaje nam kobieta ktore walcza o swoich mezow napewno wiary.

18
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x