Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Zofia: Dzięki Królowej Różańca Świętego zostałam mamą

Chciałam złożyć świadectwo otrzymania łaski macierzyństwa dzięki Królowej Różańca Świętego. Od kilku lat bezskutecznie staraliśmy się z mężem o dziecko.

Pewnego dnia przeczytałam ciekawy artykuł o nowennie nie do odparcia postanowiłam wtedy, że w kryzysowej sytuacji w moim życiu zwrócę się do Królowej Różańca Świętego. Brak dziecka w naszym małżeństwie był dla mnie wielkim powodem do smutku, uczuciem pustki i żalu. Bywały tygodnie kiedy nocami płakałam z bezsilności. Po kilku miesiącach odmawiania nowenny oraz modlitwy w sprawach trudnych i beznadziejnych do św Rity zaszłam w ciążę, niestety serduszko dziecka nie biło. Pogodziłam się z tą stratą i cały czas odmawiałam nowennę i modlitwę razem ze swoją mamą. Oboje z mężem podjęliśmy się leczenia w klinice lecz bez efektów pomimo, że wszystkie badania były dobre. Po roku odmawiania nowenny w intencji łaski otrzymania macierzyństwa zdałam sobie sprawę, że otrzymałam już w życiu bardzo wiele: kochającego męża, czułą matkę, która zawsze jest przy mnie i udane życie zawodowe więc Bóg ma co do mnie inne plany i nie mogę całe życie być smutna z powodu braku potomstwa . Zaczęłam cieszyć się każdym dniem a przede wszystkim mniej martwić o przyszłość po prostu zawierzyłam się Bogu. I tak po kilku tygodniach okazało się, że jestem w ciąży a w tym miesiącu zostałam mamą mojego zdrowego i pięknego synka. Codziennie dziękuję Bogu za ten wspaniały dar i oczywiście płaczę ze szczęścia. Życzę wszystkim parom starającym się o dziecko aby nie tracili nadziei i zawsze zwracali się do Królowej Różańca Świętego. Proszę również o modlitwę za moją rodzinę.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Maria
Maria
02.10.16 10:11

Już nie z jednego świadectwa wynika, że wystarczy trochę odpuścić, nie skupiać się tylko na staraniach, zacząć się godzić z brakiem potomstwa i niespodzianka. Ciąża. Odpada bariera psychiczna, która w jakiś sposób blokuje zajście w ciążę. Psychika to siła, z której nie do końca zdajemy sobie sprawę.

Magdalena
Magdalena
01.10.16 21:56

Zofio, czytając to świadectwo, czuję się, jakbym czytała o sobie, z tym, że na to upragnione dzieciątko wciąż czekamy, ale i nie tracimy nadziei. Wszystkiego dobrego dla Was i polecam Cię w mojej modlitwie.

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x