Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Michal: Moje pijanstwo a z nim zwiazane upodlenie, trwalo 20 lat

Witam. Chcialbym moc wyrazic wdziecznosc i podzielic sie swiadectem z kazdym kto zostal dotkniety choroba alkoholowa.

Dzisiaj po roku trzezwosci, po roku nowego innego zycia, nie moge uwierzyc, ze wystarczylo zaczac wierzyc, zeby zaczac zyc. Moje pijanstwo a z nim zwiazane upodlenie, trwalo 20 lat. W Sierpniu roku 2015 moja siostrzyczka, Magdalenka, rozpoczela Nowenne pompejanska w mojej intencji i zaczelo sie… Nie swiadomy decyzji mojej siostry, zaczalem odczuwac naplyw sil duchowej odmiany, checi zycia i postanowienia poprawy. Czarne mysli odeszly, glod alkoholwy zostal zamieniony w glod aktywnosci i radosci z poznawania zycia na nowo. Dzisiaj 6 Pazdziernika 2016 roku doskonale widze Swiat innym, normalniejszym, spokojniejszym. Dziekuje. Z Panem Bogiem. M.K.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
17 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Halina
Halina
04.02.17 19:55

Piękne Świadectwo.Mam nadzieje ze ja też wymodle trzeźwość dla męża Michała zaczęłam trzecia Nowenne Pompejanska w tej intencji pozdrawiam i życzę wytrwałości i Bożej Opieki

Andrzej alkocholik
Andrzej alkocholik
19.10.16 23:24

Nadzieja jest zawsze bo to ona zawsze umiera ostatnia.Modlitwa do Boga jakkolwiek go pojmujemy tak się mówi na mityngach AA bardzo pomaga i wiara w drugiego człowieka .Ja piłem 36 lat i wiem że tylko dzięki sile wyższej ,dla mnie jest ona Bogiem ale również innym ludziom z tym samym problemem, można wyjść z tego strasznego uzależnienia .Modlitwa, pokora i wybaczanie to podstawa trzeźwienia ,ja nie piję 8 lat ale sama modlitwa tego nie załatwiła to jest praca nad sobą czasem ciężka ale warto .życie trzeźwe jest piękne .Życzę wytrwałości

RENATA
RENATA
11.10.16 23:13

Ja też modliłam sie za brata alkoholika, jak narazie nie pije .Chwała niech bedzie Panu.

barbara
barbara
09.10.16 00:57

Chwala Panu ! tez bym tak chciala dla syna ,zycze wiele lask Bozych i laski trzezwosci ,zycze Pogody Ducha na kazdy dzien.

ajm
ajm
08.10.16 21:30

Dołączam się do sugestii „Aguchy”! Wszystkiego najlepszego w nowym życiu!

NiepasującyElement
NiepasującyElement
08.10.16 21:05

Bardzo się cieszę z Pańskiego sukcesu, chwała Bogu 🙂

Agucha
Agucha
08.10.16 20:16

Panie Michale, jeśli znajdzie Pan siły,może i Pan odmówi NP za kogoś kto ma taki sam problem 🙂

aa
aa
08.10.16 17:03

Wspaniałą masz siostrzyczkę .Niech Bóg Ci błogosławi

Joanna
Joanna
07.10.16 19:57

20 lat alkoholizmu…Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych

Ania
Ania
07.10.16 07:15

Gratuluję i życzę wytrwałości. Mam nadzieję, że i ja kiedyś napiszę „mój mąż nie pije”. Trzeba mieć w sobie dużo odwagi i zaparcia aby zmienić życie. Często zastanawiam się czy źle się modlę czy mam za mało wiary w zmianę po blisko 20 latach życia z pijanym, setkach niedotrzymanych obietnic męża, ze przestanie pić i decybelach krzyków.

Andrzej alkocholik
Andrzej alkocholik
20.10.16 00:00
Reply to  Ania

Aniu módl się to będziesz miała czyste sumienie że nic nie robiłaś że się poddałaś ale alkoholik czasem musi sięgnąć strasznego dna (rozwód,wypadek po pijanemu ,nie będę opisywał bardziej drastycznych sytuacji) aż zrozumie że dalej tak żyć się nie da.Wtedy albo zmieni swoje życie na leprze albo je zakończy.Znam różne przypadki ,módl się aby Bóg go odmienił i pomógł zrozumieć że jest chorym człowiekiem ,inaczej będzie już tylko gorzej .Wyrazy współczucia .Niepijący 8 lat ale alkoholik, bo wystarczy jeden kieliszek i wszystko zaczyna się od początku,PICIE .

Marta
Marta
06.10.16 22:30

Nigdy nie jest na nic za późno… Piękne i wzruszające świadectwo. Życzę wszystkiego dobrego

Ewa
Ewa
06.10.16 20:09

Michale, witaj w NOWYM dla Ciebie świecie. Gratuluję Tobie i siostrze. To piękne świadectwo. Wszystkiego naj naj imieninowo. Ewa

ela
ela
06.10.16 18:38

Wydaje mi się ze czasem trzeba przejść swoje odkupić winy aby zrozumieć izblizyc sie do Boga. Czasem taki mocny impuls jest potrzebny aby stać się dobrym człowiekiem. Jezus chce nas zbliżyć do Boga i może przez takie ciężkie sytuacje zaczynamy fo szukać i modlić się, wiem coś o tym sama mam nerwice 3 lata i gdyby nie choroba nie zaczea bym się modlić, cieszę się ze dostalam taką szansę i moge zbliżyć się do Jezusa Maryji Nieba

I
I
06.10.16 13:51

Piękne świadectwo, nie ma jednak niemożliwego dla Pana Boga. Ja również mam nadzieje, że Bóg mnie wyzwoli z tej choroby, trwa to już ponad pół roku, a jestem młodą osobą, w dodatku kobietą i nie mogę już patrzeć jak alkohol rujnuje mi życie jednak nie czuje sił żadnych mimo modlitwy, wierzę, że to się zmieni i wszystkie swoje błędy naprawię. Z Bogiem!

Jolanta
Jolanta
06.10.16 13:25

Chwala Panu Naszemu.
Bog rzeczy niemozliwych !!

ela
ela
06.10.16 13:00

Piękne świadectwo dzięki Bogu wszystko się może udać trzeba jedynie uwierzyć

17
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x