Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Kamila: Zrozumiałam, że nie mogę sie odwrócić od Boga

Moje świadectwo może początkowo się wydać dziwne, gdyż pierwsze prośby nie zostały spełnione. W trakcie ciąży , dowiedziałam się o komplikacjach i od tamtej pory zaczełam prosić o zdrowie dla mojego dziecka.

Modlitwy trwały do rozwiązania, robiłam jedną nowennę za drugą. Kiedy nadszedł dzień rozwiązania, spełniło się moje marzenie. Urodziłam córkę. A ona zmarła po dwóch godzinach..Nie mogłam tego zrozumieć. Nie chciałam mieć nic wspólnego z kościołem. Przecież tyle się modliłam i nic. Po ok. miesiącu zrozumiałam, że nie mogę sie odwrócić od Boga. Że to była może jakas próba? Zaczełam robić kolejne nowenny , za kolejną zdrową ciążę Po 3 odmówionych stwierdziłam, że czas zacząć się modlić za osoby , które bardziej potrzebują pomocy niż ja. I tak się zaczął nowy cykl nowenn w intencjach moich bliskich. W pierwszym miesiącu starań o dziecko, zobaczyłam dwie kreski. Cała ciąża była bez zarzutów. A dziś cieszę się córką. Polecam wszystkim, nawet jak początki są trudne.To daje efekty.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
17 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Katarzyna
Katarzyna
21.10.16 19:43

Mój email soletrader070(małpa)gmail.com,proszę śmiało pisać.w modlitwie pamiętam :)Katarzyna

Katarzyna
Katarzyna
21.10.16 19:41

Mój email soletrader070@gmail.com ,proszę śmiało pisać.w modlitwie pamiętam :)Katarzyna

Agata
Agata
21.10.16 15:23

Jesli ktoś chce i zgodzi się wymieńmy się meilem będzie łatwiej o kontakt. Wiem,że meżowi jest ciężko bo jest zdrowy fizycznie i nie wie co to cierpienie, Tylko że był świadomy choroby, Wtedy mówił że wystarczy bym była obok a dziś już nie…Postanowił ze w tym roku musi mi zmajstrowac dzidziusia i tyle a że mówię mu o bólach,że tez chciałabym i dlatego zukam pomocy u ginekologów, nawet namiary na seksuologa itp ale co tam :((Jeśli on nie da sobie pomóc to już zostaje mi tylko modlitwa za tego człowieka.Czuję się jak smieć, jak zakurzona ksiażka Dziękuję Wam za pomoc

Katarzyna
Katarzyna
21.10.16 14:44

Pani Kamilo,przepraszam,że pod Pani świadectwem,kieruję komentarz dla innej Pani,ale muszę napisać. Kochana Agato,czytam i jest bardzo smutno,czuję też ogromną złość na człowieka,który jest jeszcze Twoim mężem.I byłam pewna,że stoi za tym też zakichana mamusia,która wychowała drania.Dalej stoi peenie za tym tatuś tego człowieka i reszta ludzi,którzy obwiniają Ciebie,a jest duża szansa,że to geny tego człowieka są słabe i naturalnie ulegają  resorpcji.To NIE JEST WYŁĄCZNIE WINA KOBIETY,jest XXI wiek!!! Nie mam litości dla takich bab,jak ta teściowa,(kiedyś odpowiem za to przed Bogiem,ale tu na ziemi,po prostu nie mogę znieść takich ludzi)Sama wyrzuciłam kiedyś człowieka (niedoszłego na szczęście męża),z taką matką i… Czytaj więcej »

Magdalena
Magdalena
21.10.16 14:30

Agatko tak mi przykro ja przez mięśniaka też nie współżyłam z mężem od 5 miesięcy przez te bardzo długie krwawienia trwające 20 dni póżniej się rozregulował okres nie było dni płodnych wszystko się poprzestawiało teraz też miałam miesiączkę skończyła się i za tydzień dostałam następną teraz czekam na kolejną niewiem kiedy dostanę bo po niej mam iść na badania.Bardzo się boję,że przez brak tak długiego pożycia mąż też znajdzie sobie inną kobietę.Jest on bardzo dobrym i kochającym mężem ale różnie to bywa.Agatko musisz być dzielna podziwiam Twoją wiarę i siłę trwaj w modlitwie choćby było zle będę z Tobą.Obiecuję modlitwę… Czytaj więcej »

Agata
Agata
21.10.16 12:47

Magdaleno, tez właśnie lekarz postawił mi 3 opcje albo usunięcie macicy(choruję już 11lat na endoemtriozę IV stopnia i teraz adenomiozę),albo antykoncepcja a dzieci tylko in vitro Kiedyś dałam też świadectwo z uzdrowienie z endometriozy a później choroba wróciła i mimo operacji i leczenia rozwija się:((Nie mozliwe jest pozycie małżeńskie, badanie znosze z silnym bólem. Po stracie maleństw i tak mąż zawsze urywał kontakt:(W Wigilię powiedział mi że nie po to ma żonę by sam sobie musiał…i ze mam załatwiac rozwód i całe małżenstwo takie skoki co już parę dni jest lepiej,max miesiąc to znów zranienie bez powodu.Brak słów mąż nie… Czytaj więcej »

Agata
Agata
21.10.16 12:34

Dziękuję Wam wszystkim za modlitwę.Trwam w łasce uświęcającej, częsta komunia, spowiedź. od ponad roku mówiono mi abym poszła do sądu biskupiego o stwierdzenie nieważności małżeństwa, ale mimo to nie poddawłaam się i dużo modliłam i nadal modlę. Wczoraj w czwartą rocznicę ślubu też zawierzyłam Jezusowi i matce Najświętszej odmawiając różaniec za Nas, dziekując. Pierwsza rocznica spędzona oddzielnie i dostałam smutną kartkę:(„Nie dane jest nam razem zasypiać,budzić się,jesć śniadanie,obiad,kolację,trzymać sie za ręce, śmiac się, płakać, nie dane jest nam razem..co jest nam dane?Tego nie wie nikt”Ze mną urwał kontakt nagle w zeszłym tygodniu i teraz ma 2tyg urlopu który mielismy razem… Czytaj więcej »

single woman
single woman
20.10.16 20:05

Czytając Wasze komentarze dotyczące utraconych i szcześliwie urodzonych dzieci nasuwa mi się taka myśl. Ten świat jest pełen paradkosów – z jednej strony ludzie mają dzieci, bez najmniejego trudu zachodzą w ciążę i tak często w ogóle tego nie doceniają, albo jeszcze gorzej nie mają oporów przed aborcją itd. A z drugiej strony są ludzie pragnący dzieci z całego serca, a ich droga do rodzicielstwa trudna i wyboista… Smutne to wszystko 🙁

Zadowolona
Zadowolona
20.10.16 18:52

Kamilo ze swoim świadectwem trafiłaś w dziesiątkę. W dobrej modlitwie nie chodzi przecież o wysłuchanie intencji takiej lub innej ale o pogłębienie relacji z Bogiem i otwarcie się na Jego działanie w życiu, którego, uwieńczeniem powinno być zbawienie duszy. Osoby, które w swoich modlitwach skupiają się na intencji a nie na Bogu, w przypadku ich nie wysłuchania najczęściej tracą wiarę i odwracają się od Boga.
Ty tego nie zrobiłaś, bo mimo bardzo wielkiego cierpienia, które Cię spotkało miałaś poprzez swoją modlitwę zbudowaną głęboką więź z Bogiem. To też w pewnym sensie zasługa Twojego zmarłego dzieciątka. Serdecznie Cię pozdrawiam:)

Mama M
Mama M
20.10.16 16:40

Przeszło 2 tygodnie temu ja też urodziłam syna, żył niestety pół godziny. Nigdy się z tym nie pogodze, ale może…nauczę z tym żyć. Mimo że byłam tego świadoma bo od połowy ciąży wiedzieliśmy że to tzw. ciąża letalna (dziecko ze śmiertelną wadą wrodzoną), to gdzieś w głębi serca wierzylam w cud, modliłam sie o niego Nowenną Pompejanską. Niestety cudu uzdrowienia nie doczekałam, ale próbuję go upatrywać w tym, że synus nie męczył się ze swoją chorobą i odszedł godnie. Jest nam ciężko…Tobie również współczuję. Mogę tylko życzyć Ci wiary, nadziei i miłości. Pozdrawiam

Magdalena
Magdalena
20.10.16 16:39

Pomodlę się za Ciebie Agatko o miłość męża do Ciebie i zdrowe potomstwo.Ja dzieciątka nie straciłam nigdy nie byłam w ciąży bardzo pragnę zostać mamą mam prawie 39 lat,bardzo się boję,że jest dla mnie za póżno.Z rodziny nikt już nie wierzy,że będę mamą jeszcze 2 lata temu bliscy mi składali życzenia świąteczne i imieninowe bym doczekała się dzieciątka teraz już nikt mi tego nie życzy nikt nie wierzy.Od prawie dwóch lat odmawiam nowennę pompejańską o dar potomstwa i nic.Rok temu w pażdzierniku przystąpiłam do spowiedzi generalnej i pewne problemy zdrowotne od strony ginekologicznej dzięki tej spowiedzi zostały uzdrowione,bardzo się ucieszyłam… Czytaj więcej »

Katarzyna
Katarzyna
20.10.16 16:14

Nie ma odpowiedzi,dlaczego Bóg dotyka poprzez cierpienie,na pewno jednak odsunięcie się od Niego i obrażenie nie da odwrotnych efektów.Smutne są utraty dzieci i niewytłumaczalne.Wesprę modlitwą Was Drogie Panie,szczególnie Panią Agatę…na zachowanie męża i jego otoczenia brak mi słów.To do nich wróci prędzej czy później.Pamiętajcie Panie o mszach uzdrawiających i modlitwach w intencjach innych osób.z Bogiem

Agata
Agata
20.10.16 13:02

sTRACIŁAM 7DZIECI WIEM CO TO ZA BÓL DZIŚ 4ROCZNICA SLUBU I ROZPAD MAŁŻEŃSTWA..?SPORO OPERACJI ZA MNĄ I CHOROBA STALE POSTĘPUJE A ODMAWIALAM NAWET PO 2NOWENNY JEDNOCZEŚNIE PARĘ LAT TEMU DALAM ŚWIADECTWO CUDU ZNIKNIĘCIA GUZA W MACICY A TERAZ PO WSZYSTKICH KOLEJNYCH ODMÓWIONYCH NIE PISAŁAM ŚWIADECTWA BO ŻADNA PROŚBA NIE JEST SPEŁNIONA NIE WIEM CZEMU BÓG DOŚWIADCZA MNIE KAŻDEGO DNIA BÓLEM FIZYCZNYM I BEZRADNOŚCIA LEKARZY(A MODLIŁAM SIĘ NIEDAWNO O SZCZEGÓLNĄ ŁASKĘ ZDROWIA DLA MNIE,TO DOSZŁY KOLEJNE PROBLEMY ZDROWOTNE), TO JESZCZE IM ZAWSZE MODLĘ SIĘ NP O UZDROWIENIE RELACJI W MAŁŻEŃSTWIE TO WŁAŚNIE KONTAKT SIĘ URYWA ALBO SŁYSZE ŻE MĄŻ NIE AKCEPYUJE… Czytaj więcej »

L
L
20.10.16 13:30
Reply to  Agata

Agatko ja mam pytanie do ciebie. Czy trwasz w łasce uświęcającej ? Czy masz czyste serce, które potrafi przebaczać ? Czy przyjmujesz z pokorą to co bóg tobie zsyła, i zawierzasz mu wszystkie cierpienia i radości które Ciebie dotykają ? Jeżeli nie to spróbuj to zmienić. Może nie otwierasz swojego zranionego serca na To co Bóg chce tobie przekazać. Ja jestem z Tobą całym sercem i zaraz pomodlę się za Ciebie.

:(
:(
20.10.16 00:31

Witam,
Chciałby ktoś mnie wysłuchać i spróbować to zrozumieć o co w ogóle chodzi w moim życiu?
proszę napisać na deluxer@wp.pl do dalszego kontaktu.

Agnieszka
Agnieszka
19.10.16 23:30

Witam ja tez nie moge tego pojac pierwsze dziecko wszystko dobrze , drugie -poronienie ,trzecia ciaza i po 30 dniach dzieciatko umiera teraz sie cieszylismy bo bylam w ciazy , ze bedzie rodzenstwo pieknie serduszko biło i na nastepnym usg 9 tydzien -juz serce nie bije :(.Szok niedowierzanie ,dlaczego ,tak pragnęlismy tego dziecka tyle modlitw i wszystkiego i ….. Nigdy nie poznam odpowiedzi :(. Jest mi bardzo smutno a juz niewiem czy sie uda bo mam 40 lat . Te co nie chca dzieci mają a te co pragną to Pan Bóg zabiera:(. Oczywiście nie obrazilam sie na Pan Boga… Czytaj więcej »

Joanna
Joanna
19.10.16 21:47

Witaj Kamilo ja niedawno tez urodzilam corke, a wczesniej stracilam ciaze…. jest to nie do opisania …. nie wiem co mam napisac z powodu Twojej straty przykre to i ciezkie do pojecia jestes dzielna kobieta wspaniala zycze Ci dobra , piekna twa postawa i wiara niech ci Bog wynagrodzi

17
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x