Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Grażyna: Prośba o uratowanie małżeństwa.

Maryjo- dzięki. To moja druga Nowenna Pompejańska.Czuję tę moc.Czuję,że coś się wydarzyło.Coś co dla mnie do tej pory było prawie niemożliwe.

Moja córka,która zwierzała mi się do tej pory z wszystkiego nagle zaczęła dostrzegać,że jest przy niej mąż,któremu ślubowała przed Bogiem miłość na dobre i na złe.Wiem,że ta moc pochodzi od Ciebie Maryjo.To Ty otworzyłaś oczy mojej córce,mojemu zięciowi.Dziękuję Ci bardzo -dla mnie to cud,bo dochodziły do mnie bardzo niepokojące wieści. Nie będę ustawać w modlitwie o trwałość tego związku. Pragnę aby moje wnuki żyły w pełnej ,kochającej się rodzinie.Proszę o siłę i wytrwanie.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
9 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
aneta
aneta
10.10.16 22:15

Ja także się pomodliłam.

Bernadeta
Bernadeta
10.10.16 10:42

Pięknie napisałaś Aniu.
Ja modlę się już 8 nowenna i dopiero od kilku dni czuje się lepiej. Skupiam się na sobie i leczę swoją udreczoną duszę. Modlę się za meza i czekam cierpliwie . Wszystko oddałam Panu Bogu.
Kiedy człowiek otworzy się na przyjęcie Ducha Świętego to spokój i radość spływa na nas .
I nie ważne co się wtedy dzieje.
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny modlace się o uratowanie małżeństwa. Niech Duch Święty Was prowadzi.

Ania
Ania
10.10.16 09:21

Czy te siedem nowennn jest odmawiane w jeden i tej samej intencji…to znaczy ze nie wierzysz ze Mateczka uslyszala cie za pierwszym razem czasem cuda potrzebuja czasu wiecej zreszta jesli chodzibo czyjes nawrocenie wymaga to cierpliwosci..czlowiek ma wolna wole i uwerz ile Bog musi pewnie czasem sie napracowac aby dostrzec do serca takiego grzesznika wiem ze to z ludzkiej perspektywy czasem bywa bolesne to czekanie ale w tym czasie Bog zsyla na nas inne laski tylko trzeba sie na nie otworzyc…jestem w takiej samej sytuacji tez czekam az maz sie nawroci i powroci do Boga do mnie i syna….z perspektywy… Czytaj więcej »

Kasia
Kasia
09.10.16 15:49

Dziękuję wam Moniko i Grażynko za modlitwę w naszej intencji. Będę pamiętać o was w moich modlitwach. Aneto byłam na Jasnej Górze i tam zamówiłam msze wieczyste za męża.

Aneta
Aneta
08.10.16 22:29

Zamów msze św w intencji męża

Grażyna
Grażyna
08.10.16 19:35

Kasiu Kochana.Musisz uwierzyć w to, że Maryja wysłuchuje wszystkie prośby i nikogo nie zostawia,nikogo nie zawodzi.Wierzę gorąco że tak się stanie.Podobnie jak Monika jestem w trakcie odmawiania kolejnej NP -bo uwierz mi intencji mam jeszcze sporo,ale jeszcze dziś odmówię cały różaniec za Ciebie,za Twoją rodzinę.Jestem pewna że nadejdzie ten dzień kiedy mąż zrozumie i wróci do Ciebie i dzieci.A Maryja niech dodaje Ci siły i wytrwałości.Z Panem Bogiem.

Monika Makowska
Monika Makowska
09.10.16 16:02
Reply to  Grażyna

Grażynko też będę o Tobie pamiętać w modlitwie.

Kasia
Kasia
08.10.16 10:51

Grażynko piękne świadectwo. Dziękuję. Jesteś kochaną matką i teściową, ja modlę się o uratowanie mojego małżeństwa sama siudmą nowenną ani moja mama ani teściowie nie wierzą że mąż wróci i nikt nie podejmuje się modlitwy za nas. Sama już trace nadzieję bo jest coraz gożej . On mieszka z kochanką dzieci nie widzialł 7 miesięcy i teraz jeszcze wspomina o rozwodzie. Sytuacja beznadziejna. Bardzo bym chciała aby i w naszej intencji ktoś odmówił Nowenne Pompejańską ale niestety niema nikogo takiego. Niech Matka Najświętrza błogosławi Twojej córce i jej rodzinie i wyprasza potrzebne łaski u naszego Pana. Z Panem Bogiem.

Monika Makowska
Monika Makowska
08.10.16 14:39
Reply to  Kasia

Kasiu, Pompejanki nie mogę za Ciebie odprawić bo jestem w trakcie dwóch innych NP, ale dziesiątkę obiecuję. Trzymaj się. Z Panem Bogiem.M.

9
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x