Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Aneta: Wysłuchana modlitwa o powrót chłopaka

Pół roku temu z dnia na dzień zostawił mnie chłopak…. Nasze wspólne plany runęły. Wszystkie zapewnienia z jego strony to były tylko słowa rzucane na wiatr.

Moje życie całkowicie się zawaliło, nie mogłam normalnie funkcjonować. Każdy dzień był dla mnie męką. Proste czynności sprawiały mi trudność. Jakbym nosiła jakiś ciężar. Najlepszy na ból był sen. Nie mogłam sobie poradzić z moim cierpieniem, dlatego zwróciłam się o pomoc do Matki Bożej. Zaczęłam odmawiać Nowennę Pompejańską o jego powrót, potem kolejną o przemianę serca i następną. Tak bardzo chciałam, żeby wrócił do mnie…. Nie wyobrażałam sobie życia bez niego. I nadszedł w końcu dzień tj. 22.10.16r. Odezwał się, prosi o spotkanie, chce porozmawiać, wyjaśnić, dlaczego taką decyzję podjął. Nie wiem, jak to wszystko się potoczy, ale wiem, że Maryja chce dla mnie jak najlepiej.

Wiem, że to wszystko dzięki Maryi . Dziękuję Ci bardzo z całego serca Kochana Maryjo za wysłuchaną modlitwę i za to, że jesteś ze mną.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
13 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Joanna
Joanna
14.05.17 17:59

Też się modlę w tej samej intencji. Rozstakismy się na początku marca 2017 ale nie mogę o nim przestać myśleć. Pierwsza myśl rano jak się obudzę jest o nim. Zaczęłam odmawiać modlitwę i mam nadzieję że Maryja wysłucha mojej modlitwy.

Aneta
Aneta
09.11.16 07:11

Szczerze, to nie wiem czego on chciał. Jakby tak rzeczywiście chciał wszystko wyjaśnić, to by stał pod moimi drzwiami. Jak komuś zależy,to robi wszystko, żeby naprawić swój błąd. Maryja otworzyła mi oczy, wysłuchała modlitwy, abym mogła zrozumieć, ze to nie jest mężczyzna, z którym mogę spędzić swoje całe życie. Napisałam mu wiadomość. Wyrzuciłam z siebie to wszystko, co siedziało we mnie tyle miesięcy. Może kiedyś zrozumie, jak bardzo zniszczył moje życie, ale najpierw to musi do tego dojrzeć.

Maryja chce dla nas jak najlepiej. Trwajcie w modlitwie.

D
D
05.11.16 19:02

Ale on chce? Dopytuje, bo jestem w podobnej sytuacji, też z dnia na dzień, 22.07.. I kiedyś przed pójściem na uczelnie, dosłownie 3 min przed wyjściem z domu, coś mnie tchnęło i weszłam na tą stronę na fb i zobaczyłam Twoje świadectwo i czuję, że to jakiś znak, że mam wierzyć, że Maryja wysłucha mojej prośby. Proszę o modlitwę za mnie 🙂

D
D
01.11.16 22:36

Modle się za Ciebie! 🙂 Jak się u Was poukładało po spotkaniu?:)

Ang
Ang
02.11.16 19:20
Reply to  D

Dziękuję za modlitwę 🙂 Do spotkania jeszcze nie doszło….nie podjęłam decyzji.

Krzysztof
Krzysztof
28.10.16 00:56

Dziękuję za to piękne świadectwo, które mnie umocniło. Bardzo dobrze Cię rozumiem i wiem przez co przechodzisz. Ja również odmawiam nowennę w intencji o powrót dziewczyny, która zostawiła mnie w czerwcu tak po prostu z dnia na dzień. Niedługo kończę nowennę i będzie kolejna już trzecia, tym razem w intencji o jej nawrócenie. Mamy ze sobą kontakt, rozmawiamy, ale nie jesteśmy razem. Wierzę, że znów będziemy razem i wszystko będzie tak jak dawniej.
Powodzenia i wytrwałości.

Aneta
Aneta
02.11.16 19:38
Reply to  Krzysztof

Chociaż macie kontakt ze sobą…u mnie urwało się wszystko z dnia na dzień, to było nie do wytrzymania.
Cieszę się, że moje świadectwo dało Ci nadzieję i wiarę, że Maryja czuwa nad nami.

Pozdrawiam

ON 36
ON 36
27.10.16 22:19

Anetka po modlę się żeby Bóg po układał Tobie życie z wartościowym mężczyzną ,Wiem przez co przechodzisz , tez jestem po rozstaniu Kobietą , u mnie mineło 4 m-ce mam nadzieję ze Bóg po uklada moje życie .

Aneta
Aneta
31.10.16 08:50
Reply to  ON 36

Dziękuję bardzo za modlitwę. Wierze, że Bóg postawi na naszych drogach osoby, z którymi będziemy mogli spędzić swoje całe życie. Ciesze się, ze mogę spotkać tutaj osoby, które doskonale wiedzą co to znaczy cierpienie.

Pozdrawiam gorąco.

Marta
Marta
27.10.16 22:13

Anetka wszystko się dzieje z jakiegoś powodu. Nie załamuj się kochana. Albo ten chłopak będzie dla Ciebie lekcją, albo błogosławieństwem. Daj znać, jak poszło na spotkaniu 🙂 bądź dobrej myśli

Aneta
Aneta
29.10.16 06:56
Reply to  Marta

Dziękuję za miłe słowa Marto 🙂 Tak bardzo prosiłam Maryję o jego powrót jak mnie zostawił, a teraz nie umiałabym z nim nawet rozmawiać…Zostawiam wszystko w rękach Boga.

Pozdrawiam

Ang
Ang
27.10.16 18:03

Dokładnie zostawił mnie 04.04.16r. Minęło pół roku.

Pozdrawiam

Smutnaa
Smutnaa
27.10.16 17:26

Ile czasu upłyneło od waszego rozstania do 22.10?

13
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x