Chciałam podzielić się z wami moim świadectwem ponieważ moja intencja została w połowie wysłuchana.
A więc zaczęłam odmawiać moja czwarta nowene pompejanska w intencji szczęśliwego zajścia w ciążę,szczesliwe jej donoszenie i urodzenie zdrowego Maleństwa i kilka dni po zaczetej nowennie zobaczyłam 2 kreski na teście ciazowym moja radość była nie do opisania ale jednocześnie poczułam Wielki strach ,gdyż jestem po dwóch poronieniach i jednym martwym porodzie.Obecnie jestem w 7 tygodniu ciąży maleństwo rozwija się dobrze jednak strach przed utratą jest ogromny gdyż miałam już plamienia które na szczescie ustały i niestety wróciły,biore wszystkie leki i zastrzyki które mają pomóc.Wierze , że Królowa różańca Świętego nam pomoże że tym razem się uda na pewno nie będzie łatwo ale wierzę że jeśli jestem sama.Moja mama też się modli w tej intencji błagam was o wspomnienie mnie i mojego Maleństwa w waszych modlitwach wierzę że wszystko się ułoży Matko Boska.Dziekuje Królowo Różańca za ten cud poczęcia dziecka i proszę o szczęśliwe donoszenie ciąży i urodzenie zdrowego maleństwa.Dziekuje z całego serca
Natalio, polecam Ci Koronka do Krwawych Łez Matki Bożej …jest piekna, krotka i latwa.
Zaufaj a wszystko bedzie dobrze.
Pozdrawiam
hej Natalio 🙂 Piękne świadectwo. W książce bł. Katarzyny Anny Emmerich przeczytałam to; ,,Od Świętej Brygidy dowiedziałam się, ze gdy niewiasty s tanie błogosławionym obchodzą wigilię narodzenia Maryi postem i odmawianiem dziewięciu ,,Zdrowa Mario” na cześć jej 9-miesiecznego pobytu w łonie Św Anny, i gdy to nabożeństwo częściej podczas swego stanu, a także w wigilię swego rozwiązania ponawiają i przy tym Sakramenty Święte z nabożeństwem przyjmują, Matka Boża ich modlitwę przed Boga zaniesie, wypraszając im, nawet wśród trudnych okoliczności szczęśliwe rozwiązanie. Widziałam Matkę Boża w wigilie Jej narodzenia. Powiedziała mi, ze kto począwszy od tej wigilii (8 września) przez 9… Czytaj więcej »
Ojciec Pio mawiał: „Módl się i ufaj”. Głęboko wierzę, że Maryja będzie Panią wspierać aż do szczęśliwego porodu.
Pani Natalio proszę nie myśleć zle ,będzie dobrze i wołać Jezu Ty się Tym zajmij .