Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Małgorzata: W trakcie modlitwy czułam obecność Matki Najświętszej,

O Nowennie Pompejańskiej dowiedziałam się od znajomej, która modliła się w intencji chorego męża. Początkowo myślałam , że taka modlitwa jest nierealna, że nie znajdę na nią czasu, ale w końcu 7 października 2016 r.

zaczęłam odmawiać NP w intencji odzyskania przeze mnie zdrowia – odmówiłam dwie nowenny, w trakcie których moje zdrowie nie uległo poprawie, a nawet bóle się nasiliły, ale to nic, widocznie taka była wola Boża. W trakcie modlitwy czułam obecność Matki Najświętszej, czułam spokój i wiedziałam, że ze wszystkim się uporam – zdałam szczęśliwie wszystkie egzaminy i zaliczyłam pierwszy rok studiów pomimo moich 49 lat. W końcu trafiłam na dobrego specjalistę , który skierował mnie do szpitala, w którym wykonano zabieg ,po którym czuję lekką poprawę zdrowia, mam nadzieję, że z Bożą pomocą całkiem wyzdrowieję. Kolejną NP odmówiłam w intencji otrzymania łask i błogosławieństwa bożego dla mojej rodziny. I tak w trakcie modlitwy coś zaczęło się zmieniać na lepsze w mojej rodzinie- córka po powrocie z emigracji dostała bardzo dobrą pracę , w której dobrze zarabia i awansuje – pogodziła się również z mężem , a już myśleli o separacji, to samo dotyczy młodszej córki i jej męża- oboje zmienili prace na lepsze, córka bez problemu obroniła pracę magisterską , z którą wcześniej były problemy .Dziękuję Ci Matko za otrzymane łaski, czuwaj nad moją rodziną i wspieraj nas w każdej godzinie, wierzę, że z Twoją pomocą odzyskam również zdrowie, a bóle które mnie męczą od lat w końcu ustaną.Maryjo ufam Tobie!

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x