Cóż Ci dać mogę, o Królowo pełna miłości? Moje całe życie poświęcam Tobie. Ile mi sił starczy, będę rozszerzać cześć Twoją, o Dziewico Różańca Świętego z Pompejów, bo gdy Twojej pomocy wezwałem, nawiedziła mnie łaska Boża.
Wszędzie będę opowiadać o miłosierdziu, które mi wyświadczyłaś. O ile zdołam będę rozszerzać nabożeństwo do Różańca Świętego, wszystkim głosić będę, jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną, aby i niegodni, tak jak i ja, grzesznicy, z zaufaniem do Ciebie się udawali. O, gdyby cały świat wiedział jak jesteś dobra, jaką masz litość nad cierpiącymi, wszystkie stworzenia uciekałyby się do Ciebie. Amen.
Nowennę Pompejańską pierwszy raz odmówiłam w 2013r. Dotyczyła ona czystości, która została dana mi dwa lata później. Odmówiłam ok. ośmiu nowenn, a trzy nie dokończyłam. Modliłam się również o mojego brata alkoholika, który pił 10 lat. Dziś nie pije, choć obecnie życie z nim również nie jest kolorowe. Inne intencje były m.in. o pomoc w nauce na studiach, które już ukończyłam rok temu. Również modliłam się o dobrego męża.
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Zdrapka „Nowenna pompejańska” – pomoc w modlitwie
Medalik pompejański
Natomiast dla mnie najważniejsze jest to, że Matka Boża dała mi nowe, lepsze życie, patrzenie na ludzi, którzy ranią z miłością. Przez te trzy lata na pewno dojrzałam. Czytam Pismo Święte i inne religijne książki. Wiem, że modlitwa musi być połączona z działaniem i pracą nad sobą każdego dnia. Jest to każdego dnia walka duchowa. Patrząc teraz na krzyż, widzę tylko MIŁOŚĆ. Zakochałam się w Jezusie przez Maryję. Teraz wiem, że drugi człowiek nie może dać mi szczęścia, bo jest on tylko człowiekiem, słabym i grzesznym. Na końcu zawsze dodaje, jeśli taka będzie Twoja Wola. Bóg chcę dla nas tylko dobra. On widzi więcej i dalej. Dziękuję Maryi, że zmieniła mój obraz Pana Boga.
