Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Klaudia: Strach przed modlitwą

O nowennie pompejańskiej słyszałam od dłuższego czasu. Osobiście chciałam zacząć ją odmawiać w intencji zdania mojej matury, która była i jest dla mnie bardzo ważna. Zawsze coś stawało mi na drodze. Przede wszystkim był to wielki strach, nie dlatego, ze nie zdołam odmówić całej do końca, lecz strach przed atakami Złego. Tego bałam się najbardziej, miałam nawet koszmary. Zły chyba robił wszystko, abym tylko nie zaczęła modlitwy. I tak zwlekałam z miesiąca na miesiąc z niepokojem w sercu. Pewnego wieczoru podczas modlitwy poczułam w sercu pragnienie rozpoczęcia nowenny. To było w styczniu. Nowennę udało mi się odmówić do końca. Na początku modlitwy, a w terminie składania deklaracji maturalnych, bardzo źle się poczułam, nie miałam siły wstawać z łóżka, a nawet się modlić. Nigdy mi się to wcześniej nie przydarzyło, więc domyśliłam się, kto może za tym stać. Pomimo tego Maryja bardzo mnie wspierała. Kiedy się modliłam, przestawałam się lękać, czułam opiekę i miłość. To było tak silne uczucie, że nie potrafię tego opisać. Nagle zaczęłam dobrze zdawać próbne matury, miałam ogromne chęci do nauki, która wcześniej przychodziła mi z trudem. Zdałam egzamin zawodowy, a tak naprawdę nie modliłam się w tej intencji i byłam przygotowana na poprawę za kilka miesięcy. Jestem pewna, że to zasługa Maryi. Ponadto, kiedy kończyłam modlitwę, czułam się bardzo szczęśliwa. Niedługo zaczynam matury i mam pokój w sercu. Wierzę, że Maryja jest ze mną.

Dużo jest świadectw, ja piszę swoje, bo to obiecałam oraz dlatego, że pragnę skierować je do osób, które – tak jak ja kiedyś – boją się zacząć nowennę. Odważcie się i zaufajcie Maryi.

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x