Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Kasia: Dwie Nowenny

Szczęść Boże, kolejne dwie nowenny za mną. Pierwszą odmawiałam za dusze czyśćcowe. Módlcie się za te dusze, to bardzo przyjemna modlitwa. Różaniec odmawia się sam.

Zawsze znajduję na niego czas i otrzymuję niesłychany pokój serca. Następną nowennę odmówiłam za mojego synka, o uwolnienie od demonów. To był koszmar, nigdy nie miałam czasu na modlitwę, nie mogłam się na niej skupić. Jak już wiadomo, Bóg daje w obfitości, więc modlitwa objęła całą rodzinę. Atmosfera panująca w domu stała się fatalna. Ciągle wszyscy się kłócili, nie można było dotrzeć do dzieci. Ale w tym wszystkim odnaleźliśmy powolne oczyszczenie z brudów, które sami na siebie sprowadziliśmy przez nasze grzechy. Nowenna się skończyła, nie jest może idealnie, ale na pewno lepiej. Syn zaczyna się otwierać, jest bardziej skłonny do rozmów. Wyraża swoje emocje, przestał zachowywać się agresywnie w stosunku do nas, a ja i mój mąż staliśmy się bardziej cierpliwi, mądrzejsi, bardziej wyrozumiali jako rodzice. Żyje nam się łatwiej, szybciej sobie wybaczamy. A ja potrafię przymknąć oko na sprawy, za które kiedyś urządziłabym wielką scenę. Jeszcze długa droga przed nami, ale wiem że uzdrowienie już trwa. Dziękuję Matce Bożej, że się za nami wstawiła. Odmawiajcie różaniec!

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x