Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

DANA: Nie wiem jaki jest plan Mamy Bożej wobec mojego małżeństwa

Na nowennę trafiłam przypadkowo w internecie tak mi się wydawało w tamtym czasie dzisiaj wiem że to było działanie Mojej Najukochańszej Matki w wtedy gdy potrzebowałam jakiegoś wsparcia

, średni syn miał konkretną kontuzję a w moim małżeństwie było coraz gorzej mąż podjął decyzję o opuszczeniu domu ze względu na prowadzoną działalność a może miał taki plan . Pierwsza Nowennę zaczęłam 22 marca br. roku w intencji uratowania mojego małżeństwa .I wtedy wszystko się zaczęło sypać tyle zła ,zdrada ,kłamstwa wszystko co najgorsze ból fizyczny i psychiczny ,myśli samobójcze itp.. Nie wiem jaki jest plan Mamy Bożej wobec mojego małżeństwa ale całkowicie jej zaufałam i wiem że otrzymam to co będzie dla mnie najlepsze następna nowennę odmówiłam w intencji nawrócenia mojego męża nie wiem czy ta modlitwa została wysłuchana bo w dalszym ciągu nie utrzymujemy z sobą kontaktu. W dniu wczorajszym rozpoczęłam cześć dziękczynną kolejnej nowennę w intencji uwolnienia mojego małżeństwa od złego i nie podam się w tej modlitwie o uratowanie mojego małżeństwa co Bóg złączył człowiek niech nie rozdziela. Pomimo żalu i rozpaczy cały czas modlę się o swojego męża bo wierzę że Bóg mu przebaczy a moja modlitwa jest konieczna w drodze jego nawrócenia. W tym czasie odmówiłam również Nowennę za swojego najstarszego syna który ma konkretne problemy z uzależnieniami oraz wybraniem drogi życiowej i wiem że Matka Boska powoli zaczyna prostować jego drogę w tej sprawie również całkowicie jej zaufałam .Jestem w trakcie odmawiania nowenny, za średniego syna o wskazanie drogi i wiem że Mama Boża będzie miała go w swej opiece i wybierze to co dla niego będzie najlepsze. Mamo Boża dzięki tej modlitwie która nie jest łatwa zaczęłam dopiero głębiej poznawać sens wiary. Jeżeli jest wiara musi być cierpienie poznałam wiele pięknych modlitw znajduje czas na odmawianie 2 Nowenn jednocześnie ale tylko dlatego nie oglądam telewizji od której się całkowicie uwolniłam, moja wiara była do tej pory powierzchowna teraz wiem że jest inaczej ,doświadczam wiele dobrego. Uwolniłam się od grzechu nieczystości za co jestem bardzo wdzięczna. Moja teściowa wiele złego zrobiła w moim małżeństwie ale jej wybaczyłam jak ją widzę nie czuję nienawiści co kiedyś po ludzku było nie możliwe. Nauczyłam się przebaczać swoim krzywdzicielom codziennie też uczę się przebaczyć swojemu mężowi. Mamo Boża dziękuje że jesteś w moim życiu pragnę nie wypuszczać różańca z rąk do końca swojego życia .Proszę wszystkich którzy będą czytali to świadectwo zawierzajcie wszystkie sprawy Naszej Najlepszej Matce ona zawsze znajdzie rozwiązanie takie które będzie dla nas najlepsze.

Dla tych którzy maja chwile zwątpienia czasami musi być gorzej żeby było lepiej. Mamo Boża kocham Cię i wiem że napiszę jeszcze nie jedno świadectwo bo intencji mam coraz więcej i wiem że będziesz mi podpowiadać które mam odmawiać i w jakiej kolejności. Doświadczam obecności Twojego Syna .Jezu Ufam Tobie.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
9 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Dorota
Dorota
06.10.16 21:42

Naprawde jak nieszczescie otwiera oczy jak sie żyło.Ja odmawiam swoja pierwsza NP i zrozumialam kto jest najwazniejszy jak nie Bóg ktorego nigdy nie zaprosilam do mojego zycia zawsze bylo wsxniejsze cos innego.Jest trudno bo zly atakuke jak moze ale nie poddam sie zniose wszystko.Nowenne koncze 9 pazdziernika a dopiero dwa dni jak nie placze przy jej odmawianiu nie dalo sie tego powstrzymac a te dwa dni to czuje taka cisze w sercu nawet jak maz mnie obrazal to nie dawalam odwetu jak zwykle tylko grzecznie wyszlam 🙂 .Dziekuje Mateczce kochanej za jej opieke za sile różaniec juz zawsze bedzie w… Czytaj więcej »

basiako
basiako
16.09.16 17:36

To co zauważam i ja podczas modlitwy, to to że nie czuję złości, wściekłości, nienawiści… że odpuszczam… i łatwiej wybaczam to co było złe… Zmienia się też mój stosunek do samej siebie – nie obwiniam się, nie dołuję, nie popadam w rozpacz totalną i łatwiej przezwyciężam smutek…. Jak ktoś tu pięknie powiedział – jestem córką Króla 🙂 jestem ok! jestem piękna i mam wartość niezależnie od tego co się w życiu dzieje… Ja polecam Was wszystkich, a zwłaszcza te osoby które walczą o swoje małżeństwa, o swoją rodzinę… Walka nie jest łatwa bo naszym przeciwnikiem jest anioł upadły…, ale z… Czytaj więcej »

Matylda
Matylda
15.09.16 23:19

Chwała Panu! 🙂

moim zdaniem
moim zdaniem
15.09.16 20:11

bardzo mi się podoba to określenie: Mamo Boża. Takie miłe…

Dana
Dana
15.09.16 18:12

Imienniczko ! Dziekuje za wspaniale swiadectwo

Joanna
Joanna
15.09.16 18:10

Dziekuje Magdo za madre slowa!!! Az sie wzruszylam. Przeciez to Jezus jest Droga, Prawda i Zyciem i mnie prowadzi wlasciwa droga. Az mi wstyd, ze zapominam kto jest najwieksza Miloscia i ile nieustannie otrzymuje, bo Pan tak bardzo mnie kocha. Panie przebacz mi!!!

magda
magda
15.09.16 17:18

Joanno, przestań porównywać się do innych! Każdy ma swoją drogę, często bardziej do d…, niż my. Skąd wiesz, ze komus przyszlo cos latwo albo trudno? Skup się na sobie. Posłuchaj Katarzyny Miller, babka fajnie uczy jak pokochać samą siebie:-)
Naprawdę nie porównuj się z nikim innym, jesteś niepowtarzalna, wyjątkowa i na dodatek jesteś ukochaną córka Boga. Skup się na sobie powtarzam, poznaj najważniejsza osobę w swoim życiu czyli siebie. Mi to zajęło prawie dwa lata. I dziękuję Bogu za te najcięższe dwa lata mojego życia. Żyj:-)

Joanna
Joanna
15.09.16 16:50

Dano, podziwiam Twoje zaufanie do Matki Bozej w tak trudnej sytuacji. Totez owoce Twoich modlitw tez na pewno beda. Wiec modl sie i nie przestawaj! Mi niestety zdarza sie czasami narzekac i klocic sie z Bogiem, gdy nie jest tak, jak ja bym chciala.A szczegolnie wtedy, gdy ja modlac sie Nowenna wypraszam dana laske, a niektore osoby otrzymuja taka sama laske bez modlitwy, bez zaangazowania. Wtedy zadaje pytanie: dlaczego tak? Blogoslawie Ciebie!

An
An
15.09.16 20:28
Reply to  Joanna

Dziekuj Bogu ze jak prosisz modlisz sie to otrzymujesz , wyobraz sobie ze sa tacy ktorzy prosza blagaja modla sie i nie otrzymuja a inni faktycznie to co sobie zamarza maja bez zadnych modlitw

9
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x