Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Anna: nowenna w imię miłości

Witam! Pragnę przedstawić moje własne świadectwo, związane z odmawianiem pierwszej nowenny pompejańskiej. Na wstępie zaznaczam, że nie jestem genialną pisarką, ale w zasadzie to raczej nie jest najważniejsze w tym momencie;)

Nowennę zaczęłam odprawiać od chwili gdy posypał mi się świat po rozstaniu z chłopakiem. Nie byliśmy ze sobą długo, ale naprawdę zaangażowałam się całą sobą w ten związek. ( Jestem bardzo emocjonalną osobą ) Najgorsze jest to, że nie znaliśmy się wcześniej zbyt dobrze. Okazało się, że jest on dość imprezowym chłopakiem. Alkohol, niekiedy narkotyki, dziewczyny…wszystko najgorsze co może spotkać młodą osobę na zakrapianych imprezach. Kiedy mnie zostawił, załamał się grunt pod moimi nogami…Uwierzcie mimo tego jaki jest bardzo mi na nim zależy…

Dlatego więc postanowiłam się za niego modlić! To najlepsze co mogę dla niego zrobić. Proszę Matkę Najświętszą o jego nawrócenie! Zawsze jest szansa na stanie się dobrym człowiekiem…

Obecnie jest to 45 dzień nowenny. Przyznam się, że i ja stałam się inną osobą. Zwróciłam uwagę, że ja też popełniałam głupoty w swoim życiu. Nie zawsze zachowywałam się odpowiednio. Staram się być dobrym człowiekiem na co dzień i pomagać bliźnim. Któregoś dnia, w niedzielę, wstałam rano i popłakałam się. Tak zwyczajnie i bez powodu. Poczułam się jakby „Ktoś tchnął we mnie całe szczęście, jakie istnieje na świecie” To było niesamowite. Myślę, że to łaska z nieba przygotowana również dla mnie…

Jeśli chodzi o chłopaka, utrzymywaliśmy ze sobą kontakt. Na chwilę obecną nie piszemy ze sobą. Jest między nami dobrze, ale nie wiem jak będzie w przyszłości. Nie jestem w stanie stwierdzić jak „działa” na niego nowenna, czy spłynęła na niego łaska czy nie?! Mam nadzieję, że ta przerwa w pisaniu to taka cisza przed burzą…ale w bardzo pozytywnym znaczeniu 😉

Myślę, że najlepszym co można dać drugiej osobie jest modlitwa! Ona czyni cuda! ja jeszcze czekam na cud ze strony owego chłopaka!. Wierzę, że się nawróci i wszystko będzie właściwe. Nikt nie jest stracony i każdy ma szansę na to by stać się dobrym i wspaniałym człowiekiem. Bóg nikogo nie skreśla! Miłość to najwspanialsza wartość, która czyni cuda…

” Tak więc trwają: wiara, nadzieja, miłość – te trzy: z nich zaś największa jest miłość”

Pamiętajcie, ZAWSZE ! 😉

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x