Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Sebastian: Pewnego razu dostałem natchnienia i zacząłem się modlić na probe

Usłyszałem kiedyś przypadkiem o nowennie pompejskiej,z początku nie wiedziałem co to jest,będąc w trudnej sytuacji życiowej bez pracy parę miesięcy zainteresowałem się tematem nowenny pompejskiej.

Pewnego razu dostałem natchnienia i zacząłem się modlić na probe,czy to na pewno się uda,takie miałem zwątpienia. Jakie było moje zdziwienie ze po paru nowennach coś ruszyło z praca i po zakończeniu nowenny dostałem prace.A drugi raz to miałem problem z narzeczona bylismi wprawdzie pare lat zareczeni ale jakos nieudawało sie ustalic daty slubu,nawet miałem chwile zwątpienia czy z nia zerwac i znowu dostałem natchnienia,jak raz Matka Boska pomogla to i czemu nie teraz sprobowac,zaczełem nowenne i jakies było moje wielkie zdziwienie gdy narzeczona wyraziła wielka chęć ustalenia daty slubu. Wesele i ślub było bardzo udane. Bog zapłać za wysłuchanie prosb.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Marek
Marek
28.08.16 18:27

Pięknie Sebastianie dalej idź tą drogą. Niech Wam Bóg błogosławi

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x