Hanna: Różaniec to moja lina ratunkowa !

Szczesc Boze. Poczatkowo modlac sie mialam swoj plan a Pan Bog za posrednictwem Matki Bozej mial go spelnic.Dzieki lasce Bozej intencje sformulowalam o wypelnienie woli Bozej w moim zyciu finansowym.

Wg mnie tu potrzebowalam pomocy.Bylam na skraju rozpaczy proszac o pomoc i juz w pierwszych chwilach modlitwy ogarnela mnie laska cudownego spokoju.Jestem po rozwodzie i zyje w zwiazku cywilnym.Od pierwszej chwili kiedy wzielam rozaniec do reki czulam ze to moja lina ratunkowa.Maryja poprowadzila mnie za reke przez moje zycie przypomnialam sobie wszystkie grzechy i nawet te o ktorych nie mialam swiadomosci ze to grzech.Poczulam ze jak mam dalej zyc to tylko w czystosci i bardzo pragnelam spowiedzi.Modlilam sie o laske spowiedzi i komunii sw do sw Jozefa.Moge powiedziec ze ten cywilny zwiazek juz nie istnieje rozpadl sie szybciej niz domek z kart.Po osmiu latach przyjelam Pana Jezusa do serca.Nie potrafie opisac co dzieje sie w moim sercu.Bralam udzial w mszach o uzdrowienie i doswiadczylam spoczynku w Duchu Sw .Doswiadczam takiej milosci ktorej pragnelam .Doswiadczam Jego Obecnosci. Matka Boza obdarowala mnie Najwspanialszymi laskami takimi ktorych pragnela moja dusza. Matka Boza obdarowuje laskami mojego syna i synowa i ich dzieci bo prosilam o to modlac sie kolejna nowenna.Synowa zostala uleczona z alergii ktora miala od dziecka .Miala nieraz glebokie rany i taka twarda skore w niektorych miejscach ,syn podczs modlitwy dostal wysokiej goraczki bolalo go wszystko ale po trzech dniach minela i teraz jest dobrze.W pracy dostal podwyzke a przez rok nie mogl sie doprosic.Dzieci tez otrzymaly laski.Caly czas czuje ze Matka Pana Naszego Jezusa Chrystusa ma nas w opiece.Otrzymalam tez laske poprowadzenia rozanca w kosciele.Dla mnie to jest znak ze Bogu sie moja modlitwa podoba.Opisalam to wszystko moze chaotycznie ale modlilam sie calym sercem rozwazajac tajemnice wiele lez wylalam i byl to dar oczyszczenia.Wahalam sie czy dam rade odmawiac rozaniec ale dzis tylko prosze Matke Boza o laske zebym go z dloni nie wypuszczala.Szczesc Boze