Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Anna: uratowana kariera zawodowa

Szczesc Boze, moje swiadectwo bedzie dotyczyc problemow ze znalezieniem i utrzymaniu sie w pracy. Jestem osoba raczej wyksztalcona, mam wyksztalcenie pielegniarskie, jak rowniez dwa inne fakultety.

Kilka lat temu wyjechalam do Anglii, dostalam tam prace jako pielegniaraka w jednym z tamtejszych domow opieki. Na mojej zmianie zmarla kobieta, a ze nie widzial jej lekarz w ciagu ostatnich dwoch tygodni jej zycia, to doszlo do tzw. niespodziewanego zgonu. Zostalam oskarzona o niedopatrzenie swoich obowiazkow. Osoby ze zmiany dodatkowo zeznaly nieprawde i zostalam obarczona dodatkowymi zarzutami. Nastepnego dnia odsunieto mnie od oracy, a cala sprawa zajajela sie prokuratura. Dodam, ze nie mialam adwokata, nie nalezalam do zwiazkow zawodowych, ani tez nie bylam ubezpieczona od odpowiedzialnosci cywilnej. Nietrudno sie domyslic, zalamalam sie w pewnym stopniu, chociaz i tak widzialm, ze czuwalm nade mna dobry Bog. Jednak z czasem bylo gorzej, bo przez okres ok. 3 lat sprawa sie ciagnela, a ja nabieralam pewnosci, ze strace uprawnienia pielegniarskie. W ciagu tego okresu podjelam 3 prace i w kazdej po dluzszym lub krotrzym czasie mi dziekowano i nie przedluzano mi umowy. Czulam, ze sie nie nadaje do zadnej pracy. Bylam bezsilna i bez nadzieji o lepsze jutro. W akcie desperacji chwycilam sie ostatniej deski ratunku, poszlam na pielgrzymke z Bialegostoku do Wilna. Tam od jednej z patniczek dostalam broszurke z Nowenna Pompejanska. Wzielam ja wylacznie z grzecznosci, ale, ze po powrocie nadal nie mialam ani pracy ani nawet nadzieji na jej znalezienie, to zaczelam ja odmawiac. Moja intencja brzmiala: „O droge zawodowa zgodna z Wola Boza, ktora jest milosierdziem samym” Po kilku – kilkunastu dniach otrzymalam list z Anglii, w ktorym uniewinniono mnie z kilku zarzutow. To byl cud!!! Do tej pory kazda z komisji ozekala, ze jestem winna wszystkich zarzucanych mi czynow. Nabralam ufnosci, ze Maryja mnie z tego bagna wyciagnie, ze wroce do Wielkiej Brytanii i bede ponownie pracowac tam w swoim pierwszym wyuczonym zawodzie za dobre wynagrodzenie. I nie mylilam sie Maryja otoczyla mnie swoja opieka i pomogla wyjsc bez szwanku z tej sytuacji. Dodatkowo dostalam prace na dniowkach, wczesniej pracowalam tylko na nocach, co bylo dla mnie bardzo ciezkie i stresujace. Dom opieki nalezy do katolikow, co jest tam rzadkoscia. Na przeciw mojej dyzurki, na scianie wisi kartka z wizerunki Matki Boskiej i instrukcja odmawiania Rozanca swietego. Dla mnie to dowod, ze Maryja wyblagala mi ta laske. W pracy dostalam wsparcie od personelu, bardzo dobre warunki finansowe. Dodatkowo znalazlam pokoj do zamieszkania u katolickiej rodziny i blisko miejsca pracy. Maryja pomogla mi tez odzyskac utracone w Anglii przed trzema laty dosc spore pieniadze. Nie czuje sie juz tak jak kiedys, nabralam przyslowiowego wiatru w skrzydlach. Obecnie przygotowuje sie do zdania egzaminu dajacego uprawnienia do podjecia pracy w zawodzie pielegniarki w U.S.A. Warto zawierzyc Bogu!!! W kolejnych Nowennach zawsze do intencji dodam prosbe, o spelknienie sie Woli Bozej, ktora jest milosierdziem samym. Jestem pewna, ze to dzieki zawierzeniu otrzymalam tak ogromne laski. Mi do glowy nawet nie przyszlo, ze kiedykolwiek bede mogla ponownie pracowac jako pielegniarka. Chwala Ci Maryjo!!! BADZ UWIELBIONY BOZE NIESKONCZONY, NIECH NIE BEDZIE NA SWIECIE STWORZENIA, KTORE NIE WIELBI TWOJEGO IMIENIA!!!

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
7 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
maria malara
maria malara
16.08.16 14:25

Matko kochana prosze o zdrowie I prace dla syna marka m

anna
anna
15.08.16 20:36

Bog zaplac, dziekuje bardzo Katarzyna

Katarzyna
Katarzyna
10.08.16 16:04

Doskonale rozumiem perypetie emigracyjne i to,że na pewno można liczyć na siebie,a szczęśliwcy bogaci w wiarę i ufność,mają najlepszą opiekę bożą.Sama też zdaję się na prowadzenie przez Jezusa i Maryję,a Oni,zsyłają dobrych ludzi…

USA to trudny kraj,ekonomicznie przede wszystkim,ale o to chodziło jego twórcom.Życzę,aby w przyszłości znalazła Pani tu pracę w zawodzie i zetknęła się z dobrem.wielu łask i ufności w Boga!

Oliwia
Oliwia
10.08.16 14:21

Bóg Jest KOCHANY. Jezus nas Broni od złego. Maryja Opiekuję się nami i Wyprasza nam łaski. SZCZĘŚĆ BOŻE

barbara
barbara
09.08.16 23:19

Piekne swiadectwo!

Estera
Estera
09.08.16 20:14

Piękna intencja.

Sabina
Sabina
09.08.16 20:07

Anno bardzo piękne świadectwo i na końcu ten cytat daje dużego kopa .

7
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x