Chorowałam na nerwicę lękową ponad rok, nic nie pomagało i miałam wrażenie, że choroba się pogłębia. Powierzyłam swoje zdrowie w nowennie pompejańskiej Matce Bożej i od samego początku zaczęłam zauważać poprawę.
Po zakończeniu nowenny czułam się znacznie lepiej, a teraz czuję się wyleczona w 95%. Dziękuję Ci Matko Boża Pompejańska! Aktualnie odmawiam swoją 4 nowennę, rozpoczęłam ją 15 sierpnia w Święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Po raz 3 odmawiam nowennę w tej samej intencji i głęboko wierzę, że Maryja mnie wysłucha – powiem więcej: Maryja już mnie wysłuchała, musi przyjść jednak właściwy czas na wypełnienie się tej łaski.
Dzięki nowennie pokochałam Maryję jako swoją matkę, powierzam jej każdą chwilę swojego życia, w którym gości spokój wewnętrzny i radość.
Modle sie nowenno 6 dzien, tez cierpie na nerwice, depresje i bezsennosc. Pokladam nadzieje w Marii. Matko wysluchaj naszych prosb!
ja tez otrzymalam nadzieje, bo tez kiedys chorowalam na depresje i nerwice, i nie wiem czy cos mam ciagle, pewnie cos we mnie siedzi, ale modle sie o swoje zdrowie wlasnie nowenna pompejanska. Ufam, ze Maryja mnie tez uzdrowi. Maryja jest potezna KROLOWA NIEBA I ZIEMII. a kazde dzieckojest darem Boga
Dałaś mi nadzieję tym świadectwem, ponieważ sama choruję na nerwicę i depresję. Dziękuję