Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Agnieszka: Maryja pomogła mi przy obronie pracy magisterskiej

Długo zabierałam się za odmówienie nowenny pompejańskiej. Pisanie mojej pracy magisterskiej było dla mnie bardzo trudne, powinnam się obronić rok temu, a ja czasami siadałam i nic nie pisałam, a termin kolejnej możliwości oddania pracy zbliżał się coraz bardziej.

Kiedy zaczęłam się modlić pisanie przychodziło łatwiej, ale wydarzyły się również sytuacje o których można posądzić tylko niebo, tzn. udało mi się spotkać w sprawie przeprowadzania badania empirycznego z osobą bardzo mało dostępną, następowały szczęśliwe zbiegi okoliczności. znajdowałam w sobie więcej motywacji. Moja promotorka często chorowała i nie udawało mi się z nią zbyt często spotkać, często moja praca była jej przekazywana przez panie w sekretariacie. Jakież było moje zdziwienie, kiedy pomimo braku konsultacji moje postępy w pisaniu pracy zostawały pozytywnie odbierane. Udało mi się oddać pracę i podchodzić do obrony w pierwszym terminie. Bardzo stresowałam się samą obroną, ogromem zagadnień do opanowania. Miałam kilka pytań, które chciałabym dostać, jednak starałam się nauczyć odpowiedzi na wszystkie. Znajdowałam siłę, żeby uczyć się po 8 godzin dziennie (nigdy nie potrafiłam tak długo usiedzieć nad książkami). W przededniu obrony płakałam, bo czułam, że cała wiedza mi ulatuje. Pomodliłam się różaniec raz jeszcze w intencji tej obrony i poszłam spać. W nocy miałam cudowny sen, obudziłam się niezwykle spokojna. Rano ofiarowałam nadchodzący dzień Maryi. Na obronie, nie uwierzycie, wylosowałam moje wymarzone pytanie, te na które najwięcej umiałam powiedzieć, od razu pomyślałam, że Maryja mnie nie opuściła i że jest tam ze mną. Obroniłam się na 5. Dziękuję Ci Maryjo, wiem że czuwasz nad nami!

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
eve
eve
31.08.16 13:28

dziekuję Agnieszko za to swiadectwo! jestem w podobnej sytuacji i dziś zaczynam odmawiać Nowennę! Pozdrawiam!

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x