Pierwszą Nowennę Pompejańską odmówiłam na początku roku. Modliłam się o mnie i o ukochanego mężczyznę, z którym nagle zaczęły mi się psuć relacje.
Po skończeniu tamtej modlitwy nic się między nami nie zmieniło. Obecnie jestem na etapie kolejnego odmawiania nowenny, tym razem w intencji, by udało mi się znaleźć szczęście w miłości. Niestety wciąż myślę o tamtym mężczyźnie, kocham go i zamartwiam się tym, jak niszczy sobie życie. I dziś doznałam olśnienia – ten człowiek jest pod wpływem złego ducha, który tak radykalnie go odmienił na gorsze. Zamówiłam mszę za jego uwolnienie. 23 lipca skończę odmawiać aktualnie odprawianą nowennę, w której ewidentnie Szatan próbuje mi przeszkodzić – często, nawet mimo wczesnej pory, zasypiam w trakcie modlitwy, chociaż wcześniej nie chciało mi się spać. Ale walczę. Odmówienie Nowenny Pompejańskiej było moją wolą i nikt nie będzie w to ingerować. Gdy skończę modlitwę 23 lipca odczekam dzień czy dwa i zacznę kolejną – właśnie o uwolnienie dla ukochanego. Nie wiem, czy będzie nam dane być razem, tak jak pragnę tego ja i jego rodzina. Ale wiem, że w ten sposób mogę ofiarować mu jakąś cząstkę tej miłości. A jeśli pewnego dnia spełni się pragnienie mojego serca i będziemy razem, wtedy dam córce na imię Maria, po Matce Przenajświętszej, bo wierzę, że jeśli stanie się cud, to dzięki jej wstawiennictwie.
Izabelo,
……”Ale walczę. Odmówienie Nowenny Pompejańskiej było moją wolą i nikt nie będzie w to ingerować.”
Brawo wiesz co chcesz i to mi sie podoba, tak trzymaj !
Jestes dojrzala mloda kobieta, zapewne Bog wyslucha Twoich prosb.
Szczesc Ci Boze 🙂
Gdzie mozna zamówić taką Mszę? szukam w Internecie i nic 🙁
Powodzenia! 🙂
Mam niemalże taką samą sytuację, jestem w trakcie odmawiania nowenny o nawrócenie ukochanego i łaskę zmiany stylu Jego życia. Starał się o mnie, o nasze relacje, był miły i zmienił się diametralnie tuż po odmówieniu pierwszej nowenny za Niego o uzdrowienie na duszy i ciele. Powołuje się na Wole Bożą choć nie umiem Go nie kochać. Nie jesteśmy razem, nasze kontakty też się zepsuły, po ludzku nie jestem w stanie nic kompletnie zrobić, patrzę tylko jak On się upija, stacza, słyszę ciągle nowe gorsze rzeczy na Jego temat. Poczułam ogromne pragnienie dalszej modlitwy za Niego, postanowiłam o nowennie i już… Czytaj więcej »
Mam podobny problem i moja NP kończę 30 lipca.jedna juz odmowilam za chlopaka a teraz odmawiam za chlopaka z sasiedniej miejscowosci chorego na glejaka bo uznalam ze on bardziej potrzebuje mojej modlitwy.Caly czas jednak myslami jestem z „moim”chlopakiem z ktorym popsuly sie nam relacje i nie odzywa się (poszlo o bardzo wazna sprawe).W ostatni dzień NP jednak zsdzwonil na chwilę ale to nie to czego oczekiwalam.Obudzilam się rano tego dnia i blagalam Boga zeby dal jakis znak bo tęsknię za nim i po południu zadzwonił 🙂 Myślę ze w dniu ostatnim NP ktory zbiega się z koncem SDM na ktorych… Czytaj więcej »
Jak zdiagnozowalas że on jest pod dzialaniem zlego ducha ?
Mam pytanie co do tej Mszy świętej o uwolnienie. Czy zamówiłaś ją w swojej parafii? I czy będziesz w niej uczestniczyć razem z tym chlopakiem? Bo też o tym pomyślałam dla mojego męża.