Witam serdecznie…Odmawiam obecnie 10 nowenne,jestem bardzo wdzieczna Matce Najswietszej,ze dodała mi siły i potrafiłam tyle juz wytrwac…
Gdyby mi ktos wczesniej powiedział,ze w wieku piecdziesieciu lat bede odmawiac tyle rózanców dziennie to bym pewno sie wysmiała,a teraz nie potrafie zyc bez modlitwy…
Wszystkie prosby sie nie spełniły ale pragne bardzo goraco podziekowac za-
— prace dla mojego brata,po kilku latach bezrobocia
— za obrone pracy magisterskiej i zmiane zycia córki
–za moja stałą prace i dobra atmosfere
–za to ze druga córka sie odezwała po prawie roku milczenia
–za to,ze mimo wielu jeszcze nierozwiazanych spraw jestem spokojna i wyciszona
–za zmiane mojego meza na lepsze,jeszcze nie do konca ale wierze ze wyrwie sie z hazardu
nie wiem ,tylko dlaczego tak długi czas zwlekałam z napisaniem swiadectwa,a przeciez to sie obiecuje Maryji….
Polecam Tobie Najdrozsza Matko wszystkie jeszcze niewysłuchane prosby,a ja bede dalej nieustannie sie modlic ,gdyz ciagle intencji przybywa i wiem,ze sie nie zawiode…..a za wszystkie otrzymane łaski goraco dziekuje…
Polecam kazdemu ta trudną,ale skuteczną modlitwę
To że tyle masz trudności teraz gdy właśnie odmawiasz NP to tylko znak że idzie ku dobremu, nie poddaj się w żadnym wypadku, tak samo było u nas gdy walczyliśmy o brata, teraz nie pije już parę lat. Zobaczysz że będzie dobrze. Pomodlę się za was także.
Witaj imienniczko. Mam na imię również Danuta i jestem również po 10 Nowennie. Bardzo dziękuję za świadectwo. Pozdrawiam.
Nula ,bede pamietac o modlitwie … trzymajcie sie dzielnie.
Witam,
Ja odmawiam nowennę już trzeci raz.Moją intencją jest uwolnienie taty od alkoholu.Zdałam sobie sprawę z jakim ogromnym Złem walczę…Moja mama z siostrą rownież odmawiają nowennę.Wierzę w jej moc wiec się nie poddamy…Jednak proszę o wsparcie i nie wiem gdzie już napisać aby ktoś Nam pomógł żebyśmy przezwyciężyli bo Czasem jest niedoopisania…Tata wpada w „szał” mamie i mi rwie się Różaniec podczas modlitwy(wtedy też uwierzyłam).Bóg zapłać
Danuto zazdroszczę ci wytrwałości, ja odmawiałam nowenny ale przestałam jakiś czas temu. Wczoraj wróciłam do różańca i chyba to mi daje więcej siły do życia i zabija puste myśli.
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze Dziewica…pisze na tym forum bo nie wiem gdzie już zgłosić się z prośbą o wsparcie w modlitwie.Mianowicie odmawiam nowennę 3raz w intencji taty o uwolnienie Go od alkoholu.Wiem z jaką siła zła walczę jednak nie poddam się…Błagam o wsparcie
Polecam koronkę do Krwawych Łez Matki Bożej, znajdziesz w internecie.
Pozdrawiam