Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Patrycja: Zaufałam Matce Bożej

6 czerwca skończyłam moją pierwszą Nowennę. Postanowiłam się nią modlić i zawierzyłam Matce Bożej mój związek, ponieważ partner, którego bardzo kocham zostawił mnie. Już na samym początku modlitwy Nowenną Pompejańską, powrócił do mnie spokój i wiara w to, że wszystko się ułoży.

Odczułam też wtedy potrzebę, żeby pójść do spowiedzi, podczas której spowiednik powiedział mi, żebym zawierzyła swoje życie Matce Bożej. To był dla mnie kolejny sygnał, że idę w dobrym kierunku. Po tygodniu modlitwy Nowenną Pompejańską dostałam bardzo dużo siły oraz cierpliwości.

Około 14 dnia modlitwy pojawił się kryzys. Zaczęłam wątpić w to czy moja modlitwa ma sens, lecz się nie poddałam. Przypomniały mi się wtedy słowa pewnej siostry zakonnej, która mówiła, że różaniec ma tą niezwykłą moc, że jak drzwi są zamknięte, to okno się otwiera. Równocześnie zaczęłam modlić się do św. Rity, dzięki której zawsze otrzymywałam wiele łask.

Podczas modlitwy miałam wiele trudnych chwil, chwil zwątpienia. Jednakże nie poddałam się i wytrwałam do końca w modlitwie. Nowenna Pompejańska dała mi dużo wiary oraz nadziei, nie czuję się dzięki niej już taka samotna. Kontakt z moim byłym partnerem podczas trwania Nowenny stopniowo się zatracił, jednakże zyskałam coś więcej – zaufałam Matce Bożej.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
8 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Heart
Heart
09.06.16 16:56

Tak naprawdę ja bez wiary w Boga to bym się załamał na tym świecie nie wiem gdzie szukałbym pomocy u psychiatrów. Niedługo zaczynam nowennę na moje ostanie soboty miesiąca. Będę prosić tak jak w piśmie : Moc wytrwałej modlitwy Powiedział im też przypowieść o tym, że zawsze powinni modlić się i nie ustawać: 2 «W pewnym mieście żył sędzia, który Boga się nie bał i nie liczył się z ludźmi. 3 W tym samym mieście żyła wdowa, która przychodziła do niego z prośbą: „Obroń mnie przed moim przeciwnikiem!” 4 Przez pewien czas nie chciał; lecz potem rzekł do siebie: „Chociaż… Czytaj więcej »

Joanna
Joanna
08.06.16 19:31

Heart… nie wolno mowic, ze jestes opuszczona przez Boga. Bog jest przy Tobie przez caly czas!!! Zawierz Mu swoje zycie! Jezus umarl za nasze grzechy, wiec za moje i Twoje tez.I Cie nie potepia.Ale oczekuje przemiany. Wiec stan w pokorze i popros o pomoc, a On odpowie na Twoje wolanie. Zachecam obejrzyj Dotyk Boga. Tam znajdziesz wiele odpowiedzi. Ludzie moga skrzywdzic, ale Bog jest Miloscia.

Beata
Beata
08.06.16 17:30

Możesz ofiarować za dusze w czyścu cierpiące , one bardzo potrzebują naszej pomocy .

Heart
Heart
08.06.16 16:07

Mam pytanie. Za co mogę ofiarowywać komunię św, aby to nie była intencja związana z żadną prośbą. Chcę zrobić coś za darmo dla Boga, bo czuję się opuszczony na tym świecie jakbym założył własną religię i miał z nią żyć. Inaczej to powiedzieć, że dla Boga jestem obojętny jak i w śród ludzi jakbym się źle ubierał lub źle zachowywał. Niby chodzę co niedziele do kościoła, odmawiam dziesiątek różańca, czytam pismo św, ale odczuwam pustkę w życiu, kryzys wiary. Zero wsparcia u ludzi, jeśli chodzi o wiarę w Boga. Nawet nie podzielę się żadnych świadectwem, bo nie mam jakiegoś specjalnego.… Czytaj więcej »

Dorota Karnicka
Dorota Karnicka
08.06.16 17:12
Reply to  Heart

Witaj Hearcie… Możesz ofiarować Komunię Św.za grzeszników na przykład. Możesz też ofiarować ja za takich , jak Ty, którzy nie doznali dotyku Boga, pragnących mieć żywą wiarę. Masz jakąś blokadę na otworzenie się przed Bogiem, ale najlepszą radą jest pogadanie z Nim , tak jakbyś rozmawiał z Przyjacielem. Poproś Maryję, by wybłagała dla Ciebie Ducha Świętego, Tego którego Bóg nam zostawił na ziemi, Tego , który ożywia naszą wiarę. A potem wzywaj Ducha Świętego , by dotknął Twego serca , by otwierał Twoje oczy i uszy. Pragnij całym sercem . Nie wiem, czy znasz ten zespół, ale ja z nim… Czytaj więcej »

Zadowolona
Zadowolona
08.06.16 17:25
Reply to  Heart

Droga Heart…możesz przyjąć Komunię Świętą np.1. w intencjach zadośćuczynienia za własne grzechy. 2. W intencjach wynagradzających zniewagi wyrządzone Najświętszemu Sercu Jezusa.
3. W podziękowaniu za wszystkie otrzymanie łaski, szczególnie za te, których nie dostrzegłaś.
4. W podziękowaniu za kapłanów i osoby konsekrowane. I tak można bez końca….Pozdrawiam:)

Heart
Heart
08.06.16 18:11
Reply to  Zadowolona

Dziękuję. Odprawię w 1. intencji. Trafiłaś w moje złe czyny. Brawo!

Beata ja potrzebuję najpierw swojej zmiany, później mogę modlić się za duszę jak moja dusza jest zgniła grzechami, że lepiej nie mówić.

Do zobaczenia do następnego świadectwa! 🙂

8
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x