Chciałem sie podzielić świadectwem jak dzięki Nowennie udało mi się uratować ponad 40 tys zł zainwestowane w biznes internetowy.
Miesiąc czasu różnymi sposobami kombinowałem i wszystko zawodziło. Pieniądze były zablokowane na procesorze płatniczym a ja straciłem możliwość zalogowania się, pisałem z działem pomocy technicznej i nie byli w stanie mi pomóc i przekierowali sprawę do właściciela procesora. Nie myślałem przy tym o modlitwie bo wcześniej oglądałem film na youtubie – pytania i odpowiedzi dotyczące Nowenny i tam wypowiadający się ksiądz powiedział że Matka Boża nie jest spełniarką życzeń i że w kwestiach finansowych nie powinno się jej „zawracać głowy”. Jak widać Matka Boża jest bardziej ludzka niż tamten ksiądz bo w końcu zacząłem odmawiać w tej intencji i już 6 dnia Nowenny trafiłem na człowieka który pomógł mi w jeden wieczór odblokować pieniądze. Tak że moi drodzy Nowenna działa, a Maryja opiekuje się nami. Wystarczy zaufać.
Bog nam zawsze pomaga, a Nowenna Pompejanska dziala. Pewnie, ze Matka Boska nie jest spelniarka zyczen, ale do kogo mamy sie zglaszac, jak mamy problemy? Tylko Bog nam moze pomoc, a Maryja jest nasza orendowniczka.
I mnie zdarza się błogosławić w myślach ludzi z otoczenia,a nawet posiłki,których nie jestem pewna.Jako niania błogosławie również dzieci powierzone mi pod opiekę(pracuję w USA,tutaj dzieci nie mają żadnych wartości i bywają okropne w zachowaniu).Pomaga,ja mam zapewniony spokój w pracy z nimi☺z Panem Bogiem
A ja przylaczam sie do tego jest powyzej napisane. Przypomniało mi się takze nagranie z ks. egzorcysta Dominikiem Chmielewskim ( „Niesamowita historia”). Może w nieco innym kontekście bo dotyczy głównie małżeństw, lecz mysle ze można nieco modyfikować i odnieść do kazdej sytuacji w zyciu i do każdego problemu. Podoba mi się jego pomyśl by błogosławić nawet zdjęcia gdy danej osoby nie ma przy nas. Polecam przepiekna krotka modlitwę podyktowana przez niego. ,,Panie Jezu, w imię Jezusa Chrystusa na mocy sakramentu małżeństwa….” . Ja za swojego meza nieco zmodyfikowalam i odmawiam tak: ,,Panie Jezu, w imię Jezusa Chrystusa na mocy sakramentu… Czytaj więcej »
Zawsze przed snem czyniąc znak Krzyża na czole, mówię: „Błogosławię ci w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen” czasem dodaję: „niech Pan Bóg obdarzy cię zdrowiem i spokojem”. Mąż zawsze rano wyjeżdżając do pracy mówi: „zostańcie z Bogiem”, a ja odpowiadam: „jedź z Bogiem i wracaj z Bogiem”. Ostatnio 3-letnia Córka zaczęła dziwnie się zachowywać wieczorem. Zaczęła histeryzowac, pokazywać humory, krzyczeć, płakać (podejrzewam bajkę, w której dopiero po pewnym czasie zaczęło roic sie od amuletów, czarów, magii, więc szybko włączyłam. Generalnie bajek dużo nie oglada, dwie krótkie na tydzień), nie było z Nią kontaktu. Po pół godzinie już… Czytaj więcej »
Janku, potwierdzam – odkąd zaczęłam błogosławić Córeczkę, stała się bardzo grzeczna i radosna, błogosławiac Męża codziennie rano przed wyjazdem do pracy, jestem spokojna, że nic złego Mu się nie stanie, a odkąd zaczęliśmy się wszyscy błogosławić, w domu zapanował spokój i dużo radości.
Powiedz Aniu w jaki sposób błogosławisz swoją rodzinę?
Dzieki Janku !
Kochani Wielu ludzi nie rozumie Kochającego Ojca jakim jest Nasz Bóg. Pan Jezus powiedział proście – nie mówił że nie wolno prosić o pieniądze, miłość itp. Słowa Pana Jezusa są wypowiedziane w trybie rozkazującym, a więc Pan Jezus oczekuje od nas, że Go będziemy prosić a nawet chce byśmy Go prosili. Powiedział też proście a otrzymacie (Niebo i Ziemia przeminą ale Jego słowa nie przeminą!). Prośmy, błagajmy Naszego Pana – mówił też o natrętnej wdowie – byśmy wytrwale prosili a na pewno!!! otrzymamy. Proszenie oczywiście o coś złego nie ma sensu. Bóg jest Hojniejszy niż my możemy sobie wyobrazić. Polecam… Czytaj więcej »
Janku, dziękuję za Twoją wypowiedź. Warto sobie uświadomić ile można zyskać poprzez swoje błogosławieństwo.