Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Izabela: kolejna otrzymana łaska, wysłuchana prośba

Bądź pozdrowiona, Pełna Łaski Królowo Różańca Świętego! Z całego serca dziękuję Ci, Uzdrowienie chorych, za udaną operację mojej córki. W tej intencji odmówiłam Twoją Nowennę, Pani Nasza, ostatniego dnia części dziękczynnej córka została przyjęta do kliniki.

Po badaniach miała się odbyć operacja w czwartek, 12 maja, ale w głębi duszy wiedziałam, że to nie ten dzień Matka Boża wyznaczyła na przeprowadzenie operacji. I tak się stało – operacja odbyła się 13 maja, w piątek, w rocznicę objawień fatimskich i zamachu na naszego Ojca świętego Jana Pawła II. Wierzę, że to Maryja wybrała ten dzień. Mimo poważnych ostrzeżeń lekarza przed zabiegiem na temat komplikacji mogących pojawić się w trakcie i po operacji (mogło dojść do uszkodzenia nerwu i niedowładu ręki), córka już następnego dnia wróciła do domu, w ręce wraca czucie, ustąpił ból, który uniemożliwiał wykonywanie najprostszych czynności i pracę. Niektórzy znajomi martwili się, czy w pracy nie będzie trudności, czy córka jej nie straci. Ale pracodawcy z ogromnym zrozumieniem podeszli do tematu choroby, operacji i rehabilitacji, więc po zwolnieniu i urlopie córka wraca do pracy. Kolejny raz Matka Najświętsza okazała Swą łaskę, dotrzymała obietnicy, dlatego piszę to świadectwo, żeby również Wam, drodzy czciciele Różańca świętego ukazać ogrom Miłości Bożej Matki, która kocha nas i wyprasza potrzebne łaski u Swego Syna Jezusa Chrystusa. Wierzcie i ufajcie Bożemu Miłosierdziu, bo Ono nigdy nas nie zawiedzie. Niech Wam wszystkim Pan Bóg błogosławi. Amen.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
9 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Dana
Dana
06.06.16 22:00

Do Andzi:
W najwiekszej pokorze dziekuje Ci Boze
za wszystko co dales za wszystko co mam
za sile wytrwania za dar przebaczania
za milosc w mym zyciu i szczescie mi dane
dziekuje dziekuje Ci Panie

Twa wola moj Ojcze niech zawsze sie stanie
wiec rowniez za krzyze dziekuje skruszona
za gorycz rozstania rozpacz pozegnania
za bolesc cierpienia lez gorzkich wylanie
dziekuje dziekuje Ci Panie…

wika
wika
06.06.16 11:01

Andziu, ja się modlę NP już ok. 7 lat, kończę jedną, zaczynam kolejną. Straciłam rachubę, która to już Nowenna. Dostałam to, o co prosiłam – po raz pierwszy po 2 latach modlitwy, po raz drugi – półtora roku. Teraz modlę się trzeci rok w kolejnej intencji. Nie wolno tracić nadziei 😉

Beata
Beata
05.06.16 22:47

może intencja jest nie właściwa ,,,,,,,,,,a może nie dostrzegasz wskazówek które dostajesz ,może nie pozwalasz sie prowadzić

Joanna
Joanna
05.06.16 20:42

Droga Andziu moim zdaniem chodzi o cos wiecej podczas odmawiania modlitwy niz tylko czekanie na spelnienie prosby. Moim zdaniem w pierwszej kolejnosci nalezy oddac zycie Jezusowi i wtedy pojawia sie nadzieja na spelnienie Jego obietnicy,ze bedzie nam blogoslawil. Bog jest dobry! Ale to od nas zalezy,czy przyjmiemy Jego milosc, bo On daje ja nam za darmo.

Andzia
Andzia
05.06.16 22:06
Reply to  Joanna

u mnie nadzieja już wygasa i zapał do modlitwy także ;(((

Adrian
Adrian
06.06.16 00:32
Reply to  Andzia

Szkoda, bo Bog chce abys wytrwala. Musisz mu udowodnić, ze nie wazne co by sie dzialo, ty i tsk bedziesz mu wierna. Przypowiesc o Hiobie – mozna to przywolac.

Andzia
Andzia
07.06.16 11:07
Reply to  Adrian

mimo wszystko nadal modle sie NP, ale już nie mam tyle zapału co kiedyś, kiedy wierzyłam, że po pierwszej NP otrzymam łaskę o którą się modle

Andzia
Andzia
05.06.16 20:10

ja jestem przy 3 NP i nie otrzymałam łaski o którą się modlę, każdego dnia zadaję sobie pytanie czy ma to sens, bo jest jeszcze gorzej niż było
już nie mam sił i nadziei tym bardziej :((((( tak wierzyłam, że Matka Boża mi pomoże a tu nic

kasia
kasia
05.06.16 18:00

Bardzo ładnie napisane świadectwo 🙂 Pozdrawiam i życzę powrotu do zdrowia i wszelkich łask,

9
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x