W czasie kiedy w moim życiu zawodowym rozpoczęły się poważne problemy, przez przypadek w internecie trafiłam na stronę poświęconą Nowennie pompejańskiej.
Zaufałam Matce Najświętszej i zaczęłam odmawiać Nowennę. Praktycznie natychmiast po rozpoczęciu części błagalnej w pracy wszystko zaczęło się zmieniać i wracać do normalności. Proces ten ciągle jeszcze trwa ale pragnę podziękować Matce Najświętszej za łaskę wysłuchania moich błagań.
Witam. Ja też „przypadkiem” trafiłam na tę stronę w Internecie w momencie, gdy zaczęły się moje problemy w pracy. Właściwie nawet nie pamiętam, jak na nią trafiłam, chyba temat krążył wokół różańca. „Po nitce do kłębka” 🙂 Odmawiam nowennę, moje sprawy jeszcze się nie poukładały, ale znalazłam spokój i siłę. Mam nadzieję, że będzie dobrze.
Własnie chciałam też napisać, że nie był to przypadek, BÓG kieruje naszym życiem , tylko musimy dostrzec tę maleńka iskierkę, dzieje się to wszystko dla naszego dobra, podajmy rękę Chrystusowi i idżmy z Nim przez życie, pozwólmy się prowadzić jak malutkie baranki … na chawłę PANA BOGA.
Ja proszę o pracę dla syna i chociaż znowu po dwóch miesiącach nie przedłużyli mu umowy, to ciągle wierzę, że dobry Bóg szuka dla niego miejsca na ziemi. Pan jest wielki! A nasza Matuchna nigdy nie opuszcza i nie zapomina.
To nie był przypadek, ze trafiłaś na tą stronę. Nic nie dzieje się przypadkiem:)