Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Anna: Upragnione dzieciątko

Witam serdecznie. Chciałabym się podzielić cudem jaki wydarzył się w moim życiu dzięki wstawiennictwu Matki najświętszej. Bardzo pragnełam zostać mamą i kiedy z mężem staraliśmy się o dzieciątko po kilku miesiącach nieudanych prób poszliśmy do lekarza na badania.

Okazało się, że to ja mam problemy z hormonami. Zaczęłam się leczyć lecz bez żadnych pozytywnych skutków. Po niespełna dwóch latach lekarz zlecił badania drożności jajowodów. W tym czasie dowiedziałam się o nowennie pompejańskiej. Myślę że za długo zwlekałam z jej odmawianiem ale pewnego dnia stwierdziłam, że chyba tylko Matka Najświętsza może mi pomóc. Nowennę zaczęłam odmawiać kilka tygodni przed wyjazdem na badanie. Mieszkam zagranicą a leczyłam się w Polsce dlatego z niecierpliwością czekałam na ten wyjazd cały czas się modląc i prosząc Maryję o cud.Nowennę skończyłam dzień przed badaniem. Miesiąc później nosiłam już pod sercem nasze maleństwo. Ciąża była zagrożona więc nadal trwałam przy nowennie a mój mąż odmawiał nowennę do Św. Józefa, którą też potem odmawiałam. Dwa tygodnie przed terminem porodu trafiłam do szpitala z krwotokiem i odklejającym się łożyskiem. Zagrożone było moje życie i życie naszego dzieciątka. Powierzyłam nas Matce Najświętszej i Św. Józefowi, blagałam ich o pomoc. Nasz synek urodził się przez cesarskie cięcie cały i zdrowy a dziś ma już trzy miesiące.Ja pomimo utraty dużej ilości krwi czułam się bardzo dobrze. Niedawno skończyłam kolejną nowennę i jeszcze napewno będę ją odmawiać bo wiem jak ważne jest by trwać przy Matce Bożej.Szczęść Boże wszystkim.

5 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
30 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Magdalena
Magdalena
30.06.16 17:21

Aniu najważniejsze to być dobrej myśli,ja też sama się podnoszę na duchu już mało kto wierzy,że będę w ciąży ale mnie to nie obchodzi niech sobie myślą co chcą,chociaż wsparcie by się przydało zwłaszcza modlitewne to smutne że obce osoby modlą się za nas a rodzina nie wspiera.Musisz iść do spowiedzi naprawdę przemyśl wszystkie swoje grzechy zwłaszcza te z przeszłości jeśli miałaś inseminację to też musisz się z tego wyspowiadać.Po spowiedzi zacznij odmawiać nową nowennę pierwszą o owulacię możesz połączyć ją z PCO a następnie zacznij drugą i połącz endometrioze z tamtymi chorobami .Musisz uwierzyć i modlić się nic więcej… Czytaj więcej »

Magdalena
Magdalena
27.06.16 17:15

Aniu ja też nie mam szans z punktu medycznego mi nawet inwitro nie pomoże,którego zresztą nie chcę.Po pierwsze napisz dlaczego nie możesz mieć dzieci czy to ty masz problem czy mąż ja pisałam mam tylko jeden jajnik dobry drugi do niczego nigdy nie miałam owulacji i płodnych dni teraz mam bo sobie to wymodliłam lekarze mi w tym nie pomogli.Teraz tylko ten mięśniak który jest straszny ale podjęłam decyzję,że go nie usune modlę się teraz od wczoraj kolejną nowenną o uzdrowienie z mięśniaka 4 lipca mam wizyte u lekarza na pewno nie dam sobie nic wyciąc ,będę chciała częściej kontrolować… Czytaj więcej »

Ania
Ania
28.06.16 00:29
Reply to  Magdalena

Magduś, u mnie jest cały pakiet , PCO, hashimoto, endometrioza, insulinooporność. Nie mam w ogole owulacji. Chciałabym z Tobą porozmawiać, mogę zadzwonić ale niestety nie wiem czy sobie tego życzysz. Jestem zdołowana i sama w tym problemie.

Ania
Ania
27.06.16 16:40

Kochane, mnie już tylko in vitro pozostało, tak stwierdził lekarz na niedzielnej wizycie. Zrobi jeszcze tylko jeden cykl na stymulacji a potem moja decyzja czy chcę in vitro czy być moze za niedługo będzie za późno. Twierdzi ze nie ma czasu. Nie spałam całą noc, głowa mi pęka. Nie mam sił na modlitwe, pomóżcie mi, proszę WAS.

Magdalena
Magdalena
24.06.16 22:51

Dziękuję wszystkim za wsparcie i modlitwę bo u mnie w rodzinie zamiast mnie pocieszać że będzie dobrze pomodlimy się za Ciebie to większość mówi że porażka trzeba usunąć macicę itd to ja muszę pocieszać i uspakajać innych trochę to smutne ale cóż liczyłam na słowa otuchy od rodziny a tu klops….

Kasia
Kasia
24.06.16 22:23

Mam 30lat 4lata po slubie do tego w zeszlym roku w sierpniu dowiedzialam sie o kilku miesniakach, usuniecie moze powodowac komplikacje i usuniecie macicy, odmowilam nowenne w intencji zajscia w ciaze jak na razie nie doswiadczylam tej laski Odmowilam kolejna w innej intencji i została wysluchana. Teraz odmawiam kolejna nowenne w kolejnej intencji I jak ktos kiedys napisal nowenna to nie koncert zyczen wszystko przychodzi w swoim czasie. Podczas odmawiania byly lepsze gorsze dni ale wytrwalam i wytrwam. Wierze ze pewnego dnia zobacze upragnione dwie kreski na teście. Wierze w to ile moze zdzialac modlitwa i skromnie prosze choc jedna… Czytaj więcej »

Magdalena
Magdalena
26.06.16 15:37
Reply to  Kasia

pomodlę się za Ciebie Kasiu jesteśmy w podobnej sytuacji tyle,że ja jestem starsza będzie dobrze!

asia
asia
24.06.16 15:41

I ja sie pomidle za ciebie. Z Panem Bogiem. P.s popros siostry zakonne o modlitwe i sw Charbela

Katarzyna
Katarzyna
24.06.16 03:13

Msze uzdrawiające,wiara i ufność przyniosą pokój w sercach.Jesteście zaopiekowane przez Maryję.

Basienia
Basienia
23.06.16 23:30

Ofiarowanie łona Niepokalanemu Sercu Maryi ” Szatan nienawidzi ludzkiego życia, chce je zniszczyć za wszelką cenę i ostatecznie skreślić je z mapy świata. Stawiajcie mu opór! Proponuję , żeby wszystkie kobiety w duchu Matki Bożej Fatimskiej, a także Matki Bożej z Medjugoria (gdzie zachęca Ona do poświęcenia Jej siebie jako jednostki) poświęciły swoje „macierzyńskie łona” Jej Niepokalanemu Sercu. Jak to wyrazić? Kobiety zamężne mogą na przykład powiedzieć Maryi: „Ofiaruję Ci moje łono, od tej chwili należy ono do Ciebie. Niechaj wszystko, co tam się dokona służy Twoim planom i woli Bożej. Od tej chwili to Ty będziesz decydować, ile dzieci… Czytaj więcej »

Magdalena
Magdalena
26.06.16 15:33
Reply to  Basienia

przepięknie na pewno teraz ofiaruję swoje łono Maryi pierwsze słyszę że można to w ten sposób zrobić piękne błogosławieństwo dziękuję

Magdalena
Magdalena
23.06.16 22:32

Aniu a może wejrzyj w głąb swojej przeszłości tzn może są jakieś bardzo ciężkie grzechy,z których się nie wyspowiadałaś ja też na początku byłam pełna entuzjazmu jak zapoznałam się na początku mojej drogi z odmawianiem nowenny pompejańskiej już po pierwszym dniu odmawiania doznałam tego cudu obecności Matki Bożej i uzdrowienia z grzechu nieczystości byłam w szoku wtedy byłam pewna że bardzo szybko zajdę w ciążę niestety minęło pół roku od odmawiania nowenny i nic się nie działo w tym kierunku było jeszce gorzej wpadła mi więc myśl że przecież zostałam uzdrowiona z nieczystości i muszę napisać świadectwo mimoże w ciąży… Czytaj więcej »

Zadowolona
Zadowolona
23.06.16 21:01

Dziewczyny, ostatnio gdzieś czytałam świadectwo pewnej kobiety, która zaszła w upragnioną ciążę po odprawieniu w tej intencji Nowenny 9 Mszy Św. za wstawiennictwem św. Stanisława Papczyńskiego. Może warto spróbować…

Magdalena
Magdalena
23.06.16 18:22

Aniu nie będę szukać żadnego lekarza żeby mi usunął tylko mięśniaka po pierwsze nigdy nie ma gwarancji że mięśniak zostanie usunięty sam gdyż jest bardzo dużo tego mniejszego co mi usunęli w zeszłym roku był mały i co zniszczył mi cały jajnik po wycięciu pozatym mięśniaka mam odkąd pamiętam kilkanaście lat a śluzu nigdy nie miałam jeszcze niecały rok temu miałam badanie śluzu było negatywne żadnej owulacji nigdy a teraz śluz mam i owulacje też i on jest wymodlony a Ty Aniu myśl sobie na ten temat co chcesz nie zniechęcisz mnie niedługo skończę nowennę i zacznę odmawiać kolejną i… Czytaj więcej »

Ania
Ania
23.06.16 20:26
Reply to  Magdalena

Tak Magdo, to Ja. Jesteś szlachetną i Kochana osóbką. Chciałabym się z Tobą skontaktować, może raźniej by nam było na tym łez padole. Bardzo doceniam i dziękuję za Twoją modlitwę. Ja już nie mam na co liczyć, nie ma sił do walki do modlitwy. Pokonało mnie to wszystko. Upadam na pysk i już się nie podnoszę tak jak kiedyś.

katarzyna o.
katarzyna o.
23.06.16 13:00

Madziu ogladaj dotyk boga ,modl sie i ufaj.
Takze sie pomodle.

Ania
Ania
22.06.16 23:19

Szukaj do momentu aż znajdziesz takiego ktory podejmie się operacji usuwając tylko mięśniaka. Sluz był wynikiem estrogenu ktory był wydzielany przez mięśniaka. Postaw na naukę bo klepanie różańca niekoniecznie pomoże. Mnie osobiście nigdy nie pomógł. Też nie mam dzieciątka a mam juz 39. Straciłam wiarę.

Dorota
Dorota
22.06.16 23:15

Ja też się pomodlę za ciebie

Aneta
Aneta
22.06.16 22:44

Módl się w dalszym ciągu Nowenną Pompejańską. Matka Boża nigdy nie zawodzi!!!Poza tym polecam nosić Pasek Św. Dominika i modlić się do Św. Dominika. Pasek ten można zamówić u Sióstr Dominikanek z Gródka. Też dzieją się cuda za wstawiennictwem tego Świętego!!!

Magdalena
Magdalena
25.06.16 12:02
Reply to  Aneta

Dziękuję Anetko będę się modlić wytrwale posiadam Pasek Św.Dominika od lipca zeszłego roku mi towarzyszy czytałam jakie cuda dzieją się za wstawiennictwem tego świętego.

Maria
Maria
22.06.16 21:10

Pomodliłam się aby Bóg Cię uzdrowił, Magdaleno.

TERESA
TERESA
22.06.16 20:42

Ojciec Pio zawsze powtarzał módl i ufaj.

Magdalena
Magdalena
22.06.16 20:38

Dziękuję wam wszystkim za modlitwę cieszę się,że mam tutaj wsparcie,którego nie dostaję od rodziny Bóg zapłać!

Iwona
Iwona
22.06.16 19:44

I ja też, trwaj w modlitwie, bo Bóg potrafi uczynić cud nawet w beznadziejnych sprawach, oczekuje tylko ufności, zostaw to wszystko JEMU i dziękuj za to co masz, bo modlitwa dziękczynna czyni cuda

Dorota
Dorota
22.06.16 19:37

Wszyscy modlą się o cud poczęcia dziecka.Ja modliłam się o potomstwo.Jeszcze wtedy nie znałam nowenny pompejańskiej.Moje modlitwy zanosiłam do Matki Bożej Licheńskiej.Nasze modlitwy zostały wysłuchane.Po kilku latach leczenia…adoptowaliśmy dziecko.Nie mając pięknego domu,wysokich zarobków,udało nam się się.Nie było łatwo,ale pokochaliśmy je całym sercem.Nasze życie nabrało sensu.Po kilku latach postanowiliśmy dać rodzeństwo naszemu dziecku,niestety tutaj musieliśmy już dłużej czekać.W tym czasie zaczęłam odmawiać koronkę Dziesięciu Cnót NMP w intencji poszanowania życia.Ta modlitwa dawała mi siły w życiu codziennym,w opiece nad chorą , leżącą mamą.Po śmierci mamy,kiedy wydawało się że nie mamy już szansy na adopcję,okazało się że czeka na naszą trójkę małe… Czytaj więcej »

Asia
Asia
22.06.16 19:07

I ja również !

Ala
Ala
22.06.16 19:05

Ja się za Panią pomodle !

Joasia
Joasia
22.06.16 18:59

Proszę poczytaj sobie o poście Daniela. Dzięki tej diecie wiele kobiet uniknęło operacji na mięśniaki. Nie trać nadziei i nadal się módl. Matka Boża na pewno Cię nie opuści.

Ania
Ania
22.06.16 17:21

Pomódę się za Panią.

Magdalena
Magdalena
22.06.16 15:29

Staram się o dziecko przeszło 8 lat mam prawie 39 lat,nie mam już sił na to wszystko.odmawiam 8 albo 9 nowennę pompejańską w tym 3 nowenny odmówiłam w intencji cudu poczęcia.w pażdzierniku ubiegłego roku byłam na spowiedzi generalnej po niej wiele się zmieniło na dobre Bóg obdarzył mnie śluzem płodnym zdarzają się również owulacje zaznaczam,że przed spowiedzią generalną śluzu i owulacji nigdy nie miałam,byłam już pełna nadzieji że teraz będzie dobrze a tu katastrofa jak grom z jasnego nieba mięśniak,który miałam w zeszłym roku operowany odrósł jest wielki na całą macicę nie widać endometrium wczoraj byłam u lekarza zero szans… Czytaj więcej »

30
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x