Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Amadeusz: Mama jest zdrowa ;)

Witam, w Wielki Poniedziałek dowiedzieliśmy się, że moja mama ma raka szyjki macicy. Jak mówił wtedy lekarz w zaawansowanym stadium.

Od razu zacząłem się modlić nowenną jeszcze w ten sam dzień. To był ciężki czas dla naszej rodziny, dużo łez, smutku i nie pewności co będzie dalej. Jednak wszystko dziwnie układało się błyskawicznie, porada znajomych, wizyta u lekarza w Krakowie i po tygodniu mama leżała już na stole operacyjnym. Po operacji jeszcze oczekiwanie na wyniki histopatologiczne i… i już 😀 mama jest zdrowa, wszytko wycięli, nic nie zostało, nie ma przerzutów, nie ma chemii, radioterapii ani niczego ! co prawda teraz minie chwila zanim wróci do pełnej sprawności ale po takiej operacji to normalne. ważne że nie ma raka ! Wierzę, że to dzięki Matce Boskiej, która opiekuje się nami, wierzę, że wysłuchała mojej modlitwy nowenną pompejańską. Wierzę, że to Ona kierowała naszymi działaniami, wierzę, że to Ona stawiała na naszej drodze odpowiednich ludzi, którzy pomogli wszystko szybko załatwić. Wierzę w końcu, że nic nie dzieje się bez przyczyny i że ta choroba miała sens. To już nie pierwsza nowenna którą odmawiałem. Nie zawsze dostawałem dokładnie to o co prosiłem jak w przypadku modlitwy o zdrowie mamy ale zawsze coś dostawałem. Zawsze to co było mi potrzebne. Różaniec zmienia życie, zmienia sposób patrzenia na świat, zmienia myślenie, podejście do innych, różaniec zmienia wszytko 🙂 Pamiętam, kiedyś nie mogłem pojąć jak można odmawiać więcej niż dziesiątkę różańca… przecież to tak długo trwa 😛 a dziś… a dziś nie wyobrażam sobie dnia bez różańca. Polecam wszystkim Nowennę Pompejańską ! Odmieni Wasze życie ! 😉

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x