Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Małgorzata: Wiele łask

Odmówiłam nowennę pompejańska już kilka razy od lipca tamtego roku i do tej poru staram się odmawiać cały różaniec.

Daję świadectwo działania i opieki Matki Bożej w moim życiu i we wszystkich jego aspektach. Ponieważ Maryja zatroszczyła się nie tylko o sprawy przyziemne jak moja sytuacja finansowa która uległa poprawie, znalezienie mieszkania i pomoc w jego kupnie, ale także Królowa Nieba obdarzyła mnie łaskami wyleczenia z depresji, stanów lękowych i rozpaczy a także uzdrowiła moje relacje z innymi ludźmi, z którymi byłam w konflikcie i czułam do nich urazy. Matka Boża mnie nie zostawiła, gdy wszystko zaczęło się walić i wydawało się że nie ma wyjścia.

Dziękuję Maryjo, że się nade mną pochyliłaś i podałaś mi swoją dłoń.

Polecam i zachęcam wszystkich do odmawiania nowenny pompejańskiej oraz modlitwy uniżenia (wg. ks. Dominika Salezjanina – Wojownika Maryi)

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Anna Ewa Krzyżanowska
Anna Ewa Krzyżanowska
20.05.16 19:04

Mam na imię Anna 49 Lat . Dziękuję Królowej Różańca Świętego. Nowennę Pompejańską znalazłam przypadkowo szukając ratunku, prosząc o łaskę uzdrowienia mojego syna na duszy , ciele i umyśle.(Nawrócenie, uzdrowienie fizyczne i zmianę swojego dotychczasowego zycia) Może nie jest to jakoś poprawnie skonstruowana prośba, ale wiem że dla Matki Bożej i Jej umiłowanego Syna moja prośba jest zrozumiała. Przeczytałam historię Nowenny Pompejańskiej i uwierzyłam że jest to ostatnia tak zwana deska ratunku dla mnie i mojego syna. Zaczęłam odmawiać 23.04.2016 pierwsza część. W tym czasie działo się z moim synem różnie. Czasami wydawało mi się ze może się źle modlę,… Czytaj więcej »

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x