Nowennę Pompejańską odmawiałam w intencji powrotu mojego byłego chłopaka. Bardzo go kochałam i chciałam abyśmy zostali małżeństwem. Zaczęłam odmawiać tą piękną modlitwę przed Bożym Narodzeniem licząc na cuda w okresie świąt… jednak mój chłopak nie powrócił.
Z każdym dniem coraz bardziej rozumiałam, że jednak nie byliśmy dla siebie. W tym samym czasie odmawiałam jeszcze nowennę do Św. Józefa. Też polecam wszystkim kochającym i pragnącym być kochanym, czyli każdemu. Matka Boża i Święty Józef na przełomie roku postawili za zgodą Pana Jezusa wspaniałego człowieka… przerosło to moje największe oczekiwania! Nigdy nie sądziłam, że spotkam kogoś tak wspaniałego. Wiem, że to dzięki tym modlitwom, chociaż nie było łatwo się modlić… Cierpliwość jest cnotą i tej cnoty możemy się uczyć dzięki Nowennie Pompejańskiej. Ofiarowujcie wszystko Maryi… Nawet wasze grzechy, słabości. Bóg nawet z nich może uczynić łaski i cuda w naszym życiu. Nigdy nie traćcie nadziei! z Panem Bogiem
tak, poznałam kogoś nowego. jestem przekonana, że dzięki Nowennie Pompejańskiej i Nowennie do Św. Józefa Pan Bóg zesłał postawił na mojej drodze tego człowieka. Wiem, że tak wiele z nas chce odzyskać dawnego chłopaka/dziewczynę, ale czasami Bóg ma dla nas inny, lepszy plan. Czas wszystko Wam pokaże. Nie traćcie nadziei 🙂 z Panem Bogiem
no włąsnie , ktos nowy ?
Piszesz Kingo że odzyskalas milosc.. Twoj chlopak powrócil? Czy poznalas kogos nowego?
Trzymam kciuki za Ciebie i Wasze uczucie!