Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Justyna: Nowenna w intencji siostrzeńca i siostry

Zaczęłam odmawiać nowennę w intencji 20-letniego siostrzeńca, aby odnalazł sens życia i wewnętrzny spokój. W trakcie modlitwy działo się wiele złych rzeczy, a wszystkie ataki odbijały się na mojej siostrze, która również odmawiała nowennę. Wspierałyśmy się wzajemnie i dawałyśmy sobie siłę mając ciągle Łukasza w sercu.

W przeddzień Bożego Ciała skończyłam nowennę i tego wieczoru siostrzeniec dał popis swoich umiejętności – pełen wachlarz agresji i nieodpowiedzialności.

Jeszcze długa droga przed nami, ale wierzę, że wszystko się ułoży, bo dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych. Upomniał się o mnie, więc nie zostawi też Łukasza samego.

Modlitwa przyniosła nieoczekiwanie również wiele łask dla mnie – przestałam się szarpać, wyciszyłam i zrozumiałam wiele swoich błędów.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
„Ewa``
„Ewa``
19.06.16 13:10

TAK JAK SIĘ ZACZYNA COŚ DZIAĆ Z CZŁOWIEKIEM TO ZNACZY ŻE ZACZYNA DZIAŁAĆ MODLITWA I NIE PRZESTAWAJ,JEŻELI MOGĘ COŚ DORADZIĆ TO PROŚ BY WIDZIAŁ ZNAKI NA NIEBIE OD BOGA JEZUS CHRYSTUSA I DUCHA ŚW.JA TEŻ ODMAWIAM N.P NADAL JUŻ KOLEJNĄ….

Marek
Marek
29.05.16 23:06

Tak trzymaj, nie ustawaj. Te ataki to znak że Twoja modlitwa działa. Niech Matka Boża ma was w Swojej opiece

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x