Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Ela: Nowenny za syna.

Witajcie!

Odmawiam już piątą Nowennę Pompejańską. Zaczęłam w Wielki Piątek 2015 jak siedziałam w pracy, nie bardzo było co robić i „przez przypadek” natrafiłam na Nowennę. Jak tylko o niej poczytałam w ten sam dzień zaczęłam odmawiać, tym bardziej, że kończyła się w Dzień Matki. A nie ukrywam, że intencja, którą wybrałam, gdyby się spełniła była by najpiękniejszym dla mnie prezentem.

Modliłam się za mojego syna, który jest nieuleczalnie chory. Byłam tak zdeterminowana, że odmawiałam 4 części różańca. Po jej zakończeniu – od 15 sierpnia do 7 października – odmawiałam następną w tej samej intencji. Potem od 1 listopada do 24 grudnia kolejną w intencji dusz czyśćcowych. Kolejna, czyli 4 – od Trzech Króli do 28 lutego w intencji „domowej” dot. sprawy naszego zamieszkania. Z każdą Nowenną starałam się „wpasować” w jakieś święta bądź daty dla mnie istotne, jak ta ostatnia Nowenna, którą ponownie odmawiam za zdrowie syna a jej koniec wypada w dniu jego urodzin. Nie wiem jak jednoznacznie określić skutki nowenny, nie mam jakichś sensacji przy jej odmawianiu, nie wiem może robię to źle…owszem różaniec mi się zrywa ale ja mam już taki trochę wysłużony różaniec na łańcuszku i on wcześniej też się plątał i zrywał…”odpływam” czasem myślami przy modlitwie ale przy dwójce dzieci, z których jeden uczęszcza do dwóch szkół, pracy na dwóch etatach plus trzeci w domu,itd to chyba człowiek czasem nie może się skupić. Nie usprawiedliwiam się i nie narzekam, ale czasem po ludzku brakuje mi sił. W dodatku mąż mnie nie wspiera, wręcz ma pretensje, że zamiast robic coś w domu, przy dzieciach to ja się wiecznie modlę. W ogóle między nami jest nie najlepiej… Mimo, że mam czasem chwile zwątpienia, bo nie ma do tej pory namacalnych skutków Nowenny to WIERZĘ, że będą, że nie zostanę sama, i że zostanę wysłuchana. Klękając do modlitwy mam wątpliwości, że po co, że i tak nic z tego.. ale ja się nie poddaję, jak coś zacznę to muszę skończyć poza tym WIERZĘ. Jutro zaczynam część dziękczynną za zdrowie syna i mimo, że nie jest zdrowy to dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych… Staram się nikogo o nic nie prosić, ale proszę Was o modlitwę o zdrowie dla syna. Ja odwdzięczę się też modlitwą..

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
6 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Maria II
Maria II
15.05.16 18:08

Dołączam się do modlitwy.Życzę Ci siły.M.

Maga
Maga
13.05.16 22:46

Niedawno cudowna, mądra osoba przypomniała mi o modlitwie dziękczynnej za wszystko także i cierpienia. Książka Moc uwielbienia M. Carothers może pomóc. Bardzo pomocna jest modlitwa uniżenia (leżenie krzyżem ), to działa ,opisane są świadectwa osób, które doświadczyły CUDÓW. Z Panem Bogiem.

Lucyna
Lucyna
13.05.16 22:38

Pomodlę się o zdrowie dla Twego syna:) Niech Wam Bóg błogosławi

barbara
barbara
13.05.16 21:19

Wspaniale wien jak to jest modle sie za dzieci i tez nie ma poprawy ale pomodle sie i za twojego syna o zdrowie, moge tobie poradzic zamow intencje u Matki Bozej Wejherowskiej ,o uzdrowienie na duszy i na ciele wiele lask wyprosilam dla siebie i rodziny ,a ostatnio prosilam o lekki porod i szczsliwy , w dniu kiedy byla msza synowa urodzila i byla tylko jedna godzine na porodowce i z lakkimi bolami przyszedl synek na swiat . 11 kazdego miesiaca jest msza .Wpisz Klasztor Wejherowo i zostaw intencje za syna i rodzine. Pozdrawiam

Gabriela
Gabriela
13.05.16 12:47

Za dzieci nieuleczalnie i ciężko chore (wymienione z imienia i ogólnie) modli się tutaj Róża im. bł. Edmunda Bojanowskiego. Jesteśmy z Tobą.

Renata
Renata
13.05.16 12:41

Pomodlę się Elu za Twoje dziecko. Pozdrawiam.R

6
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x