W wakacje przypadkowo natchnęłam się na osoby młode w moim wieku które modliły się w intencji dobrej zony lub męża właśnie naszą modlitwą pompejańską.
Nie wiem jakim cudem ale odmówiłem właśnie w tej intencji choć się wstydziłem tego do czego się nawet nie przyznaje. Modlitwa szła mi dobrze i odmawiałem ją z zapałem ale nawet i wzruszeniem. Lecz w sumie przez kilka miesięcy nic nie wskazywało, że na mojej drodze stanie osoba, którą pokocham. Co prawda łatwo było mi zagadać lecz wartościowej osoby nie widziałem wśród wszystkich dziewczyn wokół mnie. Pisząc te anonimowe świadectwo ja jako osoba która broni ten modlitwy pokazuje, że trzeba być cierpliwym. W moim przypadku tak było.
Kilka miesięcy po wakacjach poznałem śliczna dziewczynę o imieniu Karolina. Nie od razu się zakochałem lecz po pewnym czasie. Z wyglądu pasujemy do Siebie albo nawet jesteśmy podobni jak brat i siostra. Ma śliczne kręcone włosy, anielskie oczy i jest religijna:) Ogólnie się Kochamy i podoba mi się taką jaką jest. Dzięki tej modlitwie szybciej znalazłem swoją połówkę a jest to nietypowe świadectwo moje, gdyż zazwyczaj wolałem modlić się za innych niż za Siebie dlatego ciężej było mi to wam przekazać.
Serdeczne Szczęść Boże 🙂
Wszystkie dobrego .Gratulacje !
Gratuluję i życzę Wam szczęścia w miłości i wytrwałości
Rok temu modlilam się nowenna o chłopaka abym był normalny i miał to coś . Po pół roku pojawił się pewnien chopak ale nagle znikł . Z jednej strony Maryja mi go dała, a ja tej szansy nie wykorzystałam ale z drugiej to teraz nie wiem co robić . Modlę się dalej i pewnego dnia albo On wróci albo poznam kogoś innego choć bardz tego nie chce 🙁